Castrol Q-Service ? Zmniejszyć dystans.
Już jutro wystartuje przedostatnia eliminacja Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, 12 edycja Rajdu Rzeszowskiego.
W imprezie tej wystartuje oczywiście Maciej Oleksowicz i Andrzej Obrębowski w N-grupowym Subaru Impreza STI. Będzie to już czwarty start załogi Castrol Q-Service w aucie z napędem na cztery koła w tegorocznych mistrzostwach. Warszawscy zawodnicy po intensywnych testach, liczą na udany wynik i zmniejszenie ich dystansu do krajowej czołówki.
Maciej Oleksowicz:
Rajd Rzeszowski jest jednym z najbardziej lubianych przeze mnie rajdów. Startowałem tutaj rok temu i muszę przyznać, że bardzo dobrze czuje się na tych asfaltach. W tym roku trasa przebiega podobnie jak w poprzedniej edycji, więc czeka nas walka na technicznych, równych drogach, na których występuje mała ilość cięć - i to właśnie lubię. Dzień przed rajdem, wziąłem również udział w treningu, na którym przejechałem ponad sto kilometrów moim Subaru, co spowodowało, że czuję się w nim o wiele pewniej. Plan na ten rajd jest taki, aby pojechać szybko, nawiązując walkę z dotychczasowymi rywalami. Mamy również nadzieję zmniejszyć dystans dzielący nas z krajową czołówką. Bardzo liczymy na dobry wynik, tym bardziej po niezbyt udanym dla nas Rajdzie Nikon.
Andrzej Obrębowski:
Aktualnie w Rzeszowie i jego okolicach jest bardzo gorąco i bezchmurnie. Jednak według wszelkich prognoz podczas pierwszego dnia rajdu spodziewane są obfite opady deszczu. Dla nas to dobre wiadomości, gdyż po pierwsze Maciek lubi jeździć po „mokrym”, a po drugie spadają szanse na zajęcie dobrej pozycji dla aut z napędem na jedną oś. Odcinki specjalne przebiegają raczej na wolnej przestrzeni, co w przeciwieństwie do jazdy w szpalerach drzew pozwala przełamać psychiczne bariery, zwłaszcza jeśli chodzi o prędkości. Krótko mówiąc wzrasta poczucie bezpieczeństwa. Mimo wszystko jesteśmy dobrze przygotowani do tego startu. A jak nam pójdzie to zobaczymy już pierwszego dnia.
(inf. pras.)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.