Cersanit Rally Team po Rajdzie Antibes.

Dzięki temu nasza załoga została sklasyfikowana na wysokim czwartym miejscu w generalce w Mistrzostwach Europy. To niewątpliwie duży sukces biorąc pod uwagę fakt, iż wszystkie eliminacje (za wyjątkiem Rajdu Polskiego) to nowe doświadczenie dla Michała Sołowowa i Maćka Barana.

Rajd Antibes praktycznie niczym nie różnił się od Rajdu Monte Carlo (poza terminem oczywiście) – oesy w różnych konfiguracjach przebiegały po tych samych drogach. Kierowców od stromych przepaści oddzielały tylko niewielkie murki, co dawało podstawę do „dodatkowych przemyśleń”. Pomimo, że nie padało to odcinki w dużej części były wilgotne, zwłaszcza partie rozgrywane na północnych stokach.

Już od początku uwidoczniła się duża przewaga jadącego fabrycznym Renault Simona Jean-Josepha nad pozostałymi zawodnikami, nawet tymi w mocnych dwulitrowych autach. Michał z Maćkiem dobrze jednak dawali sobie radę, zwłaszcza na trudniejszych odcinkach. Na trzydziestotrzykilometrowym oesie nr 2 zaliczyli ogromną przewagę nad dobrze jadącym Bruno Thirym - 23,1 sek. W efekcie po pierwszej pętli nasza załoga miała dokładnie ten sam czas, co belgijska załoga zajmując szóste miejsce. Druga pętla to walka o utrzymanie piątego miejsca praktycznie bez szans na dopędzenie mocnych dwulitrowych aut miejscowych zawodników oraz Simona Jean-Josepha. Po pierwszym dniu Michał z Maćkiem zajmowali wysokie - piąte miejsce z przewagą 1,20,5 min. nad Bruno Thirym.

Dobra i równa jazda drugiego dnia zaowocowała na 10 oesie trzecim miejscem w klasyfikacji rajdu. Pozostało jedynie dowieźć tą wysoką pozycję do mety rajdu. Plan został wykonany i ostatecznie załoga nasza ukończyła rajd Antibes na trzecim miejscu. Pozostaje jeszcze pewien szczegół bardzo dużej przewagi Simona Jean-Josepha. Otóż nie omieszkaliśmy go o to zapytać. Odpowiedział, że na tych oesach czuje się naturalnie i swobodnie, gdyż przejechał je niezliczoną ilość razy w różnych konfiguracjach w rajdach do mistrzostw Francji, mistrzostw Europy - Antibes i Mistrzostw Świata - Monte Carlo. Świadczy o tym również wynik, jaki Simon osiągnął w zeszłym roku rajdzie Monte Carlo. Uzyskał przewagę nad pierwszym w klasie Junior WRC ponad pięciu minut!!!

Podsumowując – trzecie miejsce w tym rajdzie i czwarte w Mistrzostwach Europy to wspaniały sukces dla naszego teamu. Nowy samochód – Renault Clio Super 1600 spisuje się coraz lepiej. Mamy apetyt na następny sezon w Mistrzostwach Europy, który praktycznie w całości przejedziemy samochodem Renault.

Dziękujemy bardzo wszystkim naszym kibicom za wsparcie na oesach poza granicami naszego kraju. Do zobaczenia w przyszłym roku.