Chuchała najszybszy
Na drugim odcinku specjalnym Rajd Arłamów - Hucisko 1 (12,85km), najszybszy był Wojtek Chuchała.
Za sobą zostawił Dominykasa Butvilasa (+6,2s) i Łukasza Habaja (+6,7s).Tuż za czołową trójką został sklasyfikowany Maciej Oleksowicz, 7,3s za Chuchałą i 0,6s za Habajem.Grzegorz Grzyb zanotował piąty czas (+7,9s), szósty był Tomasz Kuchar (+14,8s).
Dalej sklasyfikowano: Kasperczyk (+15,5s), Czopik (+16,6s), Dul (+25s), Gryc (+36,5s).
W rajdzie prowadził Łukasz Habaj. Drugi jest Maciej Oleksowicz ze stratą 13,2s. Trzecie miejsce zajmuje Grzegorz Grzyb (+17,2s). Kolejne miejsca zajmują: Chuchała (+20s), Kuchar (+24,1s), Butvilas (+28,6s), Kasperczyk (+57,2s), Dul (+1:05,9), Gryc (+1:18,3s), Gagacki (+1:40,6).
Teraz zawodnicy wracają na serwis Dubiecko, a następnie ruszają na drugą pętlę, odcinki Jodłówka 2 i Hucisko 2.
- Bardzo fajna była ta pierwsza pętla. Tak, jak się spodziewaliśmy na trasie jest strasznie dużo błota, więc sporo się ślizgaliśmy. Pierwszy odcinek był zaskakująco przyjemny. Pojechaliśmy go bardzo czysto, bezbłędnie i bez przygód, co zaowocowało dobrym czasem. Na drugim odcinku próbowaliśmy trochę podkręcić tempo i przydarzyło nam się kilka drobnych przygód. Parę razy nieco za bardzo opóźniłem hamowanie, przez co chyba straciliśmy kilka sekund. Niemniej jednak, póki co rajd bardzo mi się podoba, bo mamy co robić i w samochodzie cały czas dużo się dzieje. Nie mieliśmy problemów z doborem opon, bo pogoda jest stabilna - ciągle pada deszcz - powiedział Maciej Oleksowicz.
- To był dla mnie bardzo wymagający poranek. Nowy samochód, nowy pilot, którego komendy są dla mnie niezwykle istotne, gdyż zupełnie nie znam tych odcinków specjalnych. Dobrze dobraliśmy opony i choć popełniłem niewielkie błędy na pierwszej próbie, to nadrobiłem je na drugiej notując drugi czas. Na obu oesach zachowywałem jednak margines bezpieczeństwa i nie ryzykowałem, gdyż moim głównym celem jest przejechanie całego rajdu. Na drugiej pętli postaram się utrzymać podobne, równe tempo i bezpiecznie osiągnąć metę. Dziękujemy całemu Zespołowi i naszym Partnerom: Subaru Import Polska, Keratronik, Raiffeisen Leasing, Lemona Electronics, SJS oraz AIBĖ - mówił Dominik Butvilas.
- Pierwszy odcinek był dla nas bardzo trudny, na trasie było dużo błota i nie ustrzegliśmy się drobnych błędów. Druga próba była już znacznie przyjemniejsza, w większości jechaliśmy po czystym asfalcie. Dyktowanie po angielsku jest dla mnie nadal nowością, ale z odcinka na odcinek czuję się coraz pewniej - uzupełnił Kamil Heller.

fot. Marcin Kaliszka
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.