Ciasno w Klaudynie

Na terenie STW Center w Klaudynie najszybsze były dwie Fiesty R5+ Kajetan Kajetanowicz zostawił za sobą Maćka Oleksowicza o 0,43 sekundy. Filip Nivette zmieścił się w trójce (+0,48). Za Grzegorzem Grzybem sklasyfikowano Dominika Butvilasa (+2,19), Tomasza Kuchara (+3,41), Jana Chmielewskiego (+3,92), Kamila Butruka (+4,01), Macieja Rzeźnika (+5,32) i Mariusza Nowocienia (+5,49).Po pętli lideruje Kajetanowicz przed Kucharem (+6,62), Grzybem (+6,76), Oleksowiczem (+7,85), Chmielewskim (+8,45), Butrukiem (+11,09), Nivette (+11,87), Butvilasem (+12,07), Rzeźnikiem (+13,15) i Kasperczykiem (+13,20). Wojtek Chuchała otwiera drugą dziesiątkę.

- Jak wstaliśmy rano to okazało się, że pogoda postanowiła nam trochę urozmaicić rywalizację - mówi Kajetan Kajetanowicz. - Zamiast przyczepnego betonu spotkaliśmy warunki i trasę, na której pewne było tylko to, że możemy się spodziewać dosłownie wszystkiego. Na tych krótkich i bardzo krętych próbach kluczowe było czytanie trasy i przewidywanie miejsc, w których może być niesamowicie ślisko. To były bardzo dobre odcinki specjalne. Wybraliśmy bardzo miękkie slicki. W niektórych miejscach takie gumy spisywały się lepiej niż deszczówki, a w niektórych gorzej, bo mieliśmy na trasie oblodzone partie. W takich warunkach konieczny jest kompromis w kwestii ustawień samochodu i doboru opon. Jak widać nam udało się znaleźć najszybszy kompromis, bo prowadzimy w rajdzie i wygraliśmy do tej pory wszystkie odcinki specjalne. Jesteśmy bardzo zadowoleni, ale jednocześnie skoncentrowani i ogromnie zmotywowani.

- Na pierwszym odcinku przytrafiło nam się kilka drobnych błędów - powiedział Maciek Oleksowicz. - Wiemy, gdzie na tym oesie możemy jeszcze zyskać kilka sekund i na pewno na drugim przejeździe pojedziemy lepiej. Odcinek STW Center to bardzo dobry i płynny przejazd w naszym wykonaniu. Wszystkie oesy są lekko wilgotne i przyczepności jest dość mało, szczególnie na odcinku STW, gdzie z łączeń między płytami wyszło sporo ziemi i piachu. Samochód działa bez zarzutu, a nasze ustawienia i opony sprawdziły się, więc nie będziemy nic zmieniać przed kolejną, najdłuższą pętlą w rajdzie.

Grzegorz Musz okazał się najlepszy w klasie 2 w STW Center. Aron Domżała, trzeci za Łukaszem Byśkiniewiczem, prowadzi w rajdzie ścigany przez Musza (+0,29) i Byśkiniewicza (+2,02). Radek Typa wygrał pierwszy pozawarszawski oes Barbórki w klasie 1 - przed Łukaszem Pieniążkiem i Jarosławem Szeją. Po OS2 kolejność brzmi: Typa, Szeja (+7,37), Pieniążek (+10,80).

Fot. Marcin Snopkowski