Cieślar przypieczętował tytuł
Wiślańsko-goleszowski duet Zbigniew Cieślar i Adam Ogierman, jadący Renault Clio Ragnotti, zajął 14 miejsce w klasyfikacji generalnej Rajdu Dolnośląskiego i pierwsze miejsce w klasie A7.
Tym samym Zbyszek i Adam zapewnili sobie tytuł Mistrzów Polski w klasie A7.
- Rajd bardzo udany. Cieszę się, że udało nam się go ukończyć i wygrać klasę, to przypieczętowało nasz mistrzowski tytuł - powiedział Zbyszek Cieślar. - Nie zakładaliśmy na początku sezonu, że już w pierwszym roku startów w RSMP będziemy mogli walczyć o mistrzostwo, dlatego uważam, że wykonaliśmy plan w 200%. Samochód, którym dysponowaliśmy w tym sezonie, należy już do starszych modeli tej marki. Konkurencja dysponowała samochodami znacznie nowszymi, przy czym jak się okazało, bardziej awaryjnymi. Niezawodność naszej rajdówki okazała się kluczem do sukcesu.
Załogę w całym sezonie rajdowym 2008 wspierała firma budowlana KOMPLEX-BUD, oraz w ostatnich dwóch eliminacjach firma BRE Leasing. Przygotowaniem samochodu zajmowała się bielska firma 2B Rally.
- Bardzo dziękujemy naszym wspaniałym sponsorom oraz całemu zespołowi za trud włożony w nasze starty, bez nich nasze sukcesy byłyby niemożliwe. Choć rajdy nie są sportem zespołowym to na każdy wynik pracuje wielu ludzi. Bardzo im jeszcze raz dziękuję w imieniu Adama i swoim. Dziękuję również naszym wiernym kibicom, bez nich sport motorowy by nie istniał. - dodaje Zbyszek.
Pytany o dalsze plany, Zbyszek Cieślar mówi, że na odpoczynek nie zostało mu wiele czasu. Już niedługo Rajd Cieszyńskiej Barbórki, w którym to bardzo chce wystartować, ponieważ po wygranej w tegorocznym Rajdzie Wisły chciałby obronić wywalczony w ubiegłym roku tytuł Mistrza Śląska. Planuje również start w warszawskim Rajdzie Barbórkia, a co do przyszłego sezonu Mistrzostw Polski, odpowiedział: - Nie zapeszając, chcemy jeździć dalej!
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.