Cieszyn po II pętli: Pelikan daje radę!
Liderem Rajdu Cieszyńska Barbórka jest nadal Michał Sołowow, ale na równie wielką o ile nie większą pochwałę zasługuje Mariusz Pelikański.
Pomimo pierwszego startu w czteronapędowym aucie i pomimo zapewnień, że jedzie spokojnie popularny „Pelikan” nawiązuje walkę z o wiele bardziej doświadczonym w kwestii Lancerów Sołowowem. Jak widać zwycięzca Pucharu Peugeota szybko znajduje wspólny język ze swoją nową rajdówką i jak sam mówi lepiej już ją czuje, choć dalej priorytetem jest dojechanie do mety i jak najlepsze poznanie auta.
Pelikański wygrał piątą i szóstą próbę z przewagą odpowiednio 0,8 i 0,2 sekundy. Przewaga Sołowowa wynosiła w tym momencie 4,4 s. Na odcinku siódmym obaj zawodnicy uzyskali jednakowy czas. Na ostatnim oesie pętli najszybszy okazał się lider rajdu, który wyprzedził Pelikańskiego o 1,6 sekundy. Przed ostatnią pętlą Sołowow prowadzi z przewagą sześciu sekund.
O trzecie miejsce trwa walka pomiędzy Piotrem Turkowskim a Michałem Dudą. Po dwóch pętlach górą jest ten pierwszy. Zgłoszony w klasie A8 Duda traci do kolegi jadącego w klasie N4 22,2 s.
Na szóste miejsce w generalce spadł Marcin Bełtowski, który podobnie jak Pelikański debiutuje w czteronapędówce. Przyczyną spadku było uderzenie bokiem Lancera w słup. Auto zostało dość poważnie „złamane”, ale Bełtowski jedzie dalej. Tak skomentował zdarzenie: „No nie! Teraz to już nie pękam! Idę!”
Do zakończenia rajdu pozostały już tylko cztery próby.
(LEH)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.