Cohete wsiadł do Lancera

23-latek jadący z nowym pilotem, Pablo Marcosem, wygrał Rally Comunidad de Madrid z przewagą 1,2 sekundy nad Alberto Meirą, któremu przypadło wicemistrzostwo kraju. Trzecie miejsce zajął Alvaro Muniz, pierwszy raz korzystający z Porsche Escuderii Vallejo Racing. Czwarty był Xevi Pons, po dwóch latach jadący samochodem S2000 - Fabią używaną w poprzednim sezonie przez Haydena Paddona.

Rajd bazował na Circuito del Jarama. Po piątkowych pięciu oesach prowadził Meira przed Ponsem (+8,8) i Suarezem (+10,6). Pierwszy lider, Surhayen Pernia odpadł po awarii silnika na Torrelaguna - La Cabrera 2. Dzisiaj Suarez wygrał trzy z ośmiu odcinków i mimo 10-sekundowej kary poradził sobie z Meirą. Wyprzedził go po przedostatnim w programie, Puerto de Canencia Norte, a na decydującym Circuito del Jarama 2 oddał rywalowi tylko 0,4 sekundy. Piąte oesowe zwycięstwo odniósł Alvaro Muniz, który wczoraj założył twarde opony na pierwszą pętlę i stracił 68 sekund na OS2. 31-latek z Galicii minął Ponsa po ostatnim oesie.

Awaria silnika Porsche wyeliminowała Antonio Juana de la Reinę, który startował po rocznej przerwie, wygrał dwa odcinki i do Madarquillos 3 zajmował szóste miejsce.