Colin odpowiada!

Oto skrót konferencji:

- Czy była to trudna decyzja?

- Tak, szczególnie biorąc pod uwagę ostatnie rezultaty osiągane przez Peugeota, przy poprawce na fakt, że Marcus Gronholm nie ma ogromnego doświadczenia.Z drugiej strony w Fordzie następuje reorganizacja i będą na pewno większe inwestycje. Pokazano mi jakie są plany względem samochodu. Podczas otwarcia Dovenby Hall jadłem obiad z Jac'em Nasserem Richardem Parry-Jonesem i Nickiem Scheele, ich entuzjazm udzielił się i mnie.

- Co sprawiło, że odmówiłeś Peugeotowi?

- Właściwie to, że Ford przekonał mnie, że będziemy mieli samochód który wygrywa. Spędziłem dwa lata na ciężkiej pracy, nie mając właściwie żadnych rezultatów, żeby doprowadzić Focusa w to miejsce, w którym się teraz znajduje. Myślę, że najwyższy czas aby ta ciężka praca zaczęła wreszcie przynosić rezultaty.

- Czy rozważałeś na serio ofertę Subaru?

- Były rozważania, ale główne oferty to te od Forda i Peugeota. Nie miałem żadnych poważnych rozmów z Subaru.

- Czy nie sądzisz, że trochę ryzykujesz?

- Zawsze jest pewne ryzyko. Szczególnie kiedy decydujesz się podpisać kontrakt tak wcześnie. Teraz już podjąłem decyzję i nie ma o czym mówić!

- Jak sądzisz które zespoły będą konkurować z Fordem przez dwa następne sezony?

- Myślę, że będzie to Peugeot i Subaru. Peugeot wkłada w to naprawdę dużo pieniędzy, a Subaru ma takie doświadczenie, że nie powinno wypaść z gry.

- Jak wiele zarobisz?

- Ustaliliśmy z Fordem, że to akurat zostanie między nami...