Colin testuje przed X Games

Większość zespołów juz przebywa w Los Angeles - wczoraj i dziś, Colin McRae i kierowcy z amerykańskiego fabrycznego zespołu Subaru, Ken Block i Travis Pastrana, testują swoje Imprezy na szutrach na północ od Miasta Aniołów. "Testy przeszły dziś bardzo dobrze. Nasi kierowcy przyzwyczajają się do nowych aut, które spisują się znakomicie. Miałem również przyjemność pilotować Colina McRae na testach, dlatego iż Nicky Grist przyleciał do Los Angeles późnym popołudniem" - relacjonuje testy pilot Blocka, Alex Gelsonimo.

"Dotrzemy na podium. Najprawdopododniej nie będzie to najwyższy stopień, ale znajdziemy się na podium" - pewnie stwierdza pilot Pastrany, Christian Edström. Szwed, który jako pilot pracował aż dla pięciu kierowców występujących na X Games, stwierdził również, że Travis na odcinkach będzie spokojny, a to Patrick Richard powinien mocno naciskać Colina od początku rajdu.

Niestety, w ostatniej chwili z imprezy wycofał się Australijczyk Andrew Pinker. "Dziekuję wszystkim i przepraszam Rally America i ESPN, że tak się stało. Z braku funduszy nie będę mógł wystartować w X Games. Mam nadzieję, że uda mi się uzyskać sponsora i zorganizować samochód i zespół na rajd Ojibwe w Minnesocie" - tłumaczył dziś Pinker. Australijczyk zwolnił miejsce w dwunastce, które Rally America przydzieliła Wyethowi Gubelmannowi. Mało znany Amerykanin, startujący również na Subaru STI, będzie pilotowany przez dobrze znaną na amerykańskim rynku rajdowym, Cindy Krolikowski. Pilotka posiada polskie nazwisko, ale poza tym z naszym krajem nie ma nic wspólnego.

Kontrowersyjna decyzja sankcjonującej rajd firmy, na pewno nie odbije się pozytywnie na tym rajdzie. Przypomnijmy, że udział w X Games dwa tygodnie temu w nieciekawych okolicznościach został odebrany Włochowi Alfredo De Dominicisowi, poprzez karę czasową za spóźniony wjazd do parku przed startem drugiego dnia rajdu Maine Forest.

Tanner Foust, mistrz driftingu i jeden z kierowców kaskaderów w filmie "Szybcy i Wściekli - Tokyo Drift", pojedzie zbudowanym przez firmę Vermont Sports Car (tam powstały rajdówki McRae, Blocka i Pastrany), Subaru Imprezą STI z numerem 429. Wszystkie cztery Imprezy zostały maksymalnie odciążone i wygladają bardzo profesjonalnie. Będzie to debiut Fousta na szutrowych nawierzchniach w tak mocnym aucie. Przypomnijmy również, że auta dwunastki szczęśliwców nie będą posiadać zwężek.

Najstarszym uczestnikiem całej olimpiady sportów ekstremalnych będzie pilot Paula Chorniere, Jeff Becker. Para ta startuje w rajdach w USA od poczatku lat 70 i na swoim koncie ma 35 zwycięstw. Według wielu fachowców, załoga ta może być czarnym koniem X Games Rally. Siedmiokrotny mistrz USA poprowadzi Hyundaia Tiburon z numerem 11.

Subaru STI z numerem 33 otrzyma drugi z trzech kierowców kaskaderów na X Games, Rhys Millen. Syn sławnego rekordzisty podjazdu na górę Pikes Peak w Kolorado, Roda Millena, będzie pilotowany przez stałego załoganta Toshiego Arai, Tony'ego Sircombe'a. Nowozelandczyk był kiedyś pilotem Roda Millena. Rhys, choć również startuje w driftingu, a nawet mieszka w Kaliforni, to jednak nie jest wymieniany wśród faworytów, a co więcej według typowania końcowej klasyfikacji X Games, miałby zająć ostatnie miejsce...

Rajdowe X Games można nazwać pojedynkiem napojów energetycznych. Ken Block pojedzie w barwach Monster Energy, Travis Pastrana i Paul Chorniere wspomagani są przez firmę Red Bull, Tanner Foust zaprezentuje napój Rockstar, a Colin McRae będzie regenerował się SoBe No Fear Gold.

W środę załogi wyruszą na 8 odcinków specjalnych, 80 mil na północ od Los Angeles. Dostęp do tych odcinków zablokowany jest nawet dla prasy obsługującej rajd! "Fotografowie i media w Hungry Valley będą w serwisie. Niestety, ale tak musieliśmy przygotować rajd w tym roku" - stwierdza dyrektor X Games Rally, J.B. Niday.

W czwartek i piątek kierowców czekają dwugodzinne treningi na stadionie Home Depot Center w Carson, gdzie w sobotę - pół godziny po północy czasu warszawskiego, odbędzie się superoes, po którym zostaną wyłonieni pierwsi medaliści w historii rajdów na olimpiadzie sportów ekstremalnych.

Z USA Grzegorz Dorman