Corsy gotowe do boju!
Już niedługo na polskich trasach rajdowych zadebiutuje nowy zespół rajdowy - EFL Corsa Castrol Rally.
W Rajdzie Elmot, pierwszej rundzie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, w Oplach Corsa Super 1600 zobaczymy dwie załogi: Piotr Adamus – Magdalena Zacharko oraz Michał Kościuszko – Tomasz Borysławski. O ile ci pierwsi dobrze znani są rajdowym kibicom (wszak to aktualni mistrzowie Pucharu Peugeota), o tyle dla młodego Kościuszki udział w Elmocie będzie debiutem w RSMP.
Po przeprowadzce z Bytomia do Krakowa zespół zmienił nie tylko siedzibę, ale i barwy. Na białym nadwoziu żółte wstawki zastąpiono czerwonymi, nie zmienił się za to skład sponsorski. Opiekę finansową nad krakowskim teamem wciąż sprawują EFL, Castrol oraz Stowarzyszenie Polskich Dealerów Opla. Technicznego wsparcia zespołowi nadal udzielać będzie brytyjska firma Ray Mallock. Pod czujnym okiem Jana „Naczelnika” Kosciuszki rozpoczął przygotowania do sezonu 2003. Zawodnicy otrzymali dawkę solidnego treningu kondycyjnego, a auta szczegółową kontrolę stanu technicznego. Dzisiaj, na kilka dni przed inauguracją zmagań w klasyfikacji Super 1600, załogi w dobrym nastroju oczekują na pierwszy odcinek specjalny oraz nasłuchują wieści płynących z konkurencyjnych ekip.
- Trudno przewidzieć zwycięzcę pierwszego rajdu w Super 1600 – mówi Piotr Adamus – nasi konkurenci przygotowują silne auta, a kolejka chętnych do najwyższego stopnia pudła jest dość długa. Mieliśmy już sesję treningową, ale przyznam, że ciekaw jestem jak corsa spisywać się będzie w warunkach bojowych. Wiem, że w tym aucie drzemią duże możliwości i będziemy starali się je wykorzystać.
Na rady bardziej doświadczonego partnera liczy z kolei Michał Kościuszko. „Junior” startował do tej pory jedynie w zawodach rangi Pucharu PZM-otu, stąd mała trema przed debiutem w Mistrzostwach Polski.
- Naszym głównym zadaniem na Rajd Elmot jest obecność na mecie – wyjaśnia Michał Kościuszko – jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu i razem z Tomkiem Borysławskim będziemy starali się jechać jak najszybciej. Zdajemy sobie jednak sprawę, że walka w Super 1600 będzie bardzo zacięta, a o zwycięstwa będzie niezwykle trudno. Przyznam, że nie mogę doczekać się już pierwszego odcinka.
(mw)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.