Cypr po OS15: Już bez Kuliga!
Bardzo źle rozpoczął się trzeci etap Rajdu Cypru dla polskich kibiców – już na pierwszym z trzech odcinków pętli, z drogi wypadł Mitsubishi Lancer Evo7 Janusza Kuliga i Dariusza Burkata.
Załoga nie odniosła żadnych obrażeń, ale samochód, który zsunął się ze skarpy, w żaden sposób nie mógł wrócić na drogę. Do momentu wycofania Polacy zajmowali czwarte miejsce w klasyfikacji Production Car i dwunaste w klasyfikacji generalnej rajdu.
Janusz Kulig: - Niestety zabrakło happy endu. Na trzynastym kilometrze OS 13 pojechaliśmy nieco za ostro. Pod koniec szybszej partii na ciasnym zakręcie spóźniłem hamowanie. Auto nie zmieściło się i zsunęło z drogi. Na tyle pechowo, że nie mogliśmy już powrócić na trasę. Przeszliśmy szczęśliwie dwa ciężkie dni. Potworny upał. Nawierzchnia i ilość zakrętów, która ogromnie dała się we znaki i nam i samochodowi. Wydawało się, że wystarczy dojechać do mety i zachować czwarte miejsce w grupie. A teraz jestem rozgoryczony. Cały zespół włożył wielką pracę w to, by samochód był sprawny. Za to mechanikom należą się ogromne podziękowania. Ale cóż, tak bywa w tym sporcie. Nie poddajemy się jednak. Startujemy jeszcze w trzech eliminacjach Production Cars w tym roku. I damy z siebie wszystko.
Petter Solberg zapowiadał atak i słowa dotrzymał. Jego Subaru Impreza WRC prowadzone przez Norwega było najszybsze na wszystkich trzech odcinkach specjalnych. Przewaga Norwega nad drugim w klasyfikacji Harrim Rovanperą (Peugeot 206 WRC) wzrosła do 47 sekund i wszystko wskazuje na to, że Fin pogodził się już z drugim miejscem na mecie. O ile oczywiście w tym rajdzie można być czegokolwiek pewnym.
Problemy miał Sebastien Loeb, który na oesie czternastym uderzył w kamień i uszkodził zawieszenie swojego Citroena Xsara WRC. Francuz stracił trochę czasu i jego przewaga nad kolegą z zespołu – Colinem McRae spadła poniżej pół minuty. To jedyna para, w której przypadku możliwa jest jeszcze bezpośrednia walka. O ile oczywiście Szkot podejmie ryzyko ataku na trzecie miejsce.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.