Czech przed Słowakiem

Czech z Jihlavy wyprzedził o 12,5 sekundy Jozefa Beresa, który uzyskał w Ajaccio najlepszy wynik w karierze. Conrad Rautenbach stracił trzecie miejsce po dwóch kapciach na przedostatnim oesie. Po końcowej próbie, mistrz Afryki wypchnął Michała Kościuszkę z punktowanej ósemki.

- To było całkiem łatwe - powiedział Martin Prokop. - Ścigaliśmy się w piątek, ale potem kierowcy Suzuki popełnili grube błędy. Nie musieliśmy już cisnąć i podejmować ryzyka. To dla nas wielki rezultat!

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi. To był bardzo fajny rajd - oświadczył Jozef Beres.

- Po tym, co stało się w piątek, trzecie miejsce jest bardzo dobre - ocenił Yoann Bonato. - Uszkodziliśmy oponę na pierwszym etapie i to samo spotkało nas na ostatnim odcinku. Samochód był bardzo dobry.

- To był ciężki weekend, naprawdę trudny rajd - mówił Per-Gunnar Andersson, czwarty w klasyfikacji, już w sobotę pewny mistrzowskiego tytułu. - Od wczoraj mogliśmy się zrelaksować i cieszyć oesami. Gdyby nie kłopoty z prawem jazdy, to byłby perfekcyjny rok. Mamy już zredagowany kontrakt na SX4 - Monster musi go tylko podpisać!

- Cieszę się, że jesteśmy na mecie - oświadczył Michał Kościuszko, dziewiąty w końcowych wynikach. - To był naprawdę trudny rajd, jedna z najtrudniejszych asfaltowych rund mistrzostw świata. Nie mieliśmy perfekcyjnego samochodu. Oczywiście, wystartujemy w przyszłorocznej serii JRC, mam nadzieję, że topowym samochodem. Nie wiem, czy będę startował w Polsce.

KOŃCOWA PUNKTACJA JUNIOR RALLY CHAMPIONSHIP

1. Andersson 43, 2. Aava 38, 3. Prokop 34, 4. Beres 26, 5. Mölder 20, 6. Sandell 19, 7. Burkart 18, 8. Rautenbach 16, 9. Bonato 10, 10. Cortinovis 9, 11. Pinomäki 8, 12. Kościuszko 6.