Czeskie święto w Zlinie

Za mną są szybcy kierowcy i zobaczymy co się stanie. Na pierwszym okrążeniu byłem ostrożny. Po nim było lepiej. Musiałbym przejechać jeszcze trzy kółka - mówił Lukyanuk.- To niesamowity odcinek. Jest tak wielu kibiców. To przyjemność walczyć tutaj. Jesteśmy w pierwszej trójce i taki był plan - informował Kajetanowicz.Czwarty czas należał do Pavla Valouska (+1,3), za którym sklasyfikowano Fabiana Kreima (+1,7), Tomasa Kostkę (+3,2), Hermena Kobusa (+4,1) i Jaromira Tarabusa (+5,8).- Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Staraliśmy się pojechać jak najlepiej. To była dobra jazda i czekamy na jutro - podsumował Valousek.- Myślę, że na tym odcinku nie było źle. Asfalt jest dość śliski, ale nie jest źle - komentował Kreim.- To trochę jak na torze, ale jest bardziej wąsko. Nie jest łatwo - mówił Kostka.- Pierwsze okrążenie było złe. Na następnych mieliśmy dobre tempo. Mam nadzieję, że będzie lepiej niż rano - komentował Kobus.- Jest trochę ślisko, ale co roku tak jest. Nie mieliśmy problemów. Jutro mamy prawdziwy rajd - mówił Tarabus.Dziesiątkę skompletowali Bryan Bouffier (+6,0) i Jan Cerny (+6,3). Jedenasty był nieklasyfikowany w FIA ERC Vaclav Pech (+8,3) prowadzący Porsche 997 GT3.- Teraz wszystko działa. Zespół wykonał dobrą robotę. Możemy jechać bez problemów - informował Bouffier.- Było dobrze. Byliśmy ostrożni w niektórych miejscach. Rajd zaczyna się jutro - podsumował Cerny.- To był odcinek dla zabawy. Jest wielu kibiców i jest bardzo ładnie. To techniczna próba - oceniał Odlozilik (+8,3).- Było w porządku. Obracaliśmy się i musiałem zawracać. Straciłem trochę czasu ale poza tym było w porządku - tłumaczył Sirmacis (+8,5).- Nie było łatwo, ale myślę, że nie straciłem dużo czasu. To dobry, miejski odcinek - komentował Cherain (+8,5).- Mieliśmy czysty przejazd. To mój pierwszy start tutaj, więc byłem ostrożny. Jest wielu kibiców i dużo flashy. Trzeba przyzwyczaić się do tego. Jesteśmy zadowoleni - mówił Habaj (+9,5).- To bardzo dobry odcinek. Kibice są wspaniali - podsumował Botka (+12,5).W ERC3 i JERC najszybszy okazał się Chris Ingram, który w pokonanym polu zostawił Juliusa Tannerta (+5,4), Mariana Griebela (+5,4) oraz Łukasza Pieniążka (+6,2). Dariusz Poloński zakończył oes na trzynastym miejscu w RC4 ze stratą 13 sekund do Ingrama. Piotr Cierzniewski był 25-ty.- Kocham ten oes - mówił Ingram.- Było podstępnie. Starałem się nie popełniać błędów. Prawdziwy rajd rozpocznie się jutro - podsumował Griebel.- Było całkiem dobrze. Jest wielu kibiców - komentował Tannert.- Popełniłem kilka drobnych błędów, ale było w porządku. Jest kilka zdradliwych miejsc, a właściwy rajd zaczynamy jutro - mówił Pieniążek.- Jestem bardzo zadowolony z tego odcinka. Jest bardziej wąsko niż na zapoznaniu. Jest wiele zakrętów - donosił Bostanci.- Było dobrze. Mieliśmy sporo zabawy. Wyprzedzałem jeden samochód, więc było nieźle - informował Gryazin.- Starałem się jechać tak czysto jak to tylko możliwe. Unikałem błędów, ponieważ prawdziwy rajd zaczyna się jutro - tłumaczył Rossetti.Jarosław i Marcin Szejowie znaleźli się na czwartym miejscu w klasie 3 ustępując o 8,1 sekundy Kopackowi i o 1,7 sekundy Brezikowi. Trzeci jest lider ERC2 Giacomo Scattolon, do którego Polak traci 0,3 sekundy.Jerzy Tomaszczyk i Łukasz Sitek zostali pierwszymi liderami w Opel Cup. Mają oni 1,4 sekundy przewagi nad Matejem Kamenecem i Adamem Jurką oraz 11,7 sekundy przewagi nad Patrikiem Brtnickiem i Rudolfem Kourilem.W Star Rally Historic pierwszym liderem został Lubomir Tenkl pilotowany przez Jaroslava Vosadkę w BMW M3. 6,2 sekundy tracą do nich jadący bliźniaczą rajdówką Jirovec i Horak, a 9,5 sekundy Krejca i Sarka w Skodzie 130LR. Arkadiusz Boruta i Adam Ogierman w Renault Megane Coupe są na 19. miejsce w generalce i drugim w klasie F6. Adam Kacprzak i Maciej Tworski w Lancii Delcie Integrale znajdują się na 29. miejscu w klasyfikacji generalnej i czwartym w klasie E4. Na jutro organizatorzy zaplanowali cztery dwukrotnie pokonywane odcinki. Pętlę tworzą próby Brezova (11,74 km), najdłuższe w rajdzie Kosiky (22,22 km), Hostalkova (13,75 km) i kultowy Semetin (11,51 km). Dzień rozpocznie się o 8:46.fot. FIA ERC