Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

W tym roku również można było się zgubić podczas rajdu turystycznego. Szczególnie na charakterystycznej na tym rajdzie róży wiatrów. Oprócz tego organizator zastosował typowe zagrywki rajdów turystycznych z tablicami organizatora i szukaniem znaków drogowych na czele. Piękne trasy z widokami Jury Częstochowskiej oraz zamkami dopełniły całość. Dla lubiących dreszczyk emocji przygotowano kilka prób sportowych oraz bardzo wysokie średnie na odcinkach.Punktem kulminacyjnym imprezy było specjalne kryterium zorganizowane na terenie Jarmarku w Żarkach. Z terenu targowiska, za pomocą pięciuset snopków, słupków i taśmy, zrobiono prawie kilometrowy tor, na którym można było przeprowadzić wyścigi na dochodzenie. Pomysł znakomity, a i wykonanie stało na wysokim poziomie. Byli profesjonalni sędziowie sportowi, starter z sekundnikiem i światłami, bramy startowe oraz duży telebim dla kibiców. Warto w tym momencie wspomnieć, że mieszkańcy gminy dość tłumnie przyszli oglądać zmagania zabytkowych pojazdów. Wyścig podzielono na dwie klasy - samochody do 80 KM oraz powyżej 80 KM. Najpierw odbyły się eliminacje na czas. Najszybsi zakwalifikowali się do ćwierćfinałów, w których rywalizowali w parach w systemie pucharowym. W klasie wolniejszej wygrał Saab 96 przed Polskim Fiatem 126p z pakietem Abarth. W grupie mocniejszej triumfowało Porsche 911 przed MG B.W niedzielę odbyła się jeszcze mocno odsadzona runda Pucharu Polski w rajdach na regularność. Trasę przeprowadzono podobnie do rundy Mistrzostw Polski, główną atrakcją były widoki na piękne zamki w Olsztynie, Bobolicach i Mirowie oraz zmiany prędkości średniej - nawet do 8 na jednym odcinku. Dość spokojna trasa była szczęśliwa dla Stanisława Postawki (po awarii Porsche tym razem Polski Fiat 125p) w klasie sportowej i Kamila Pawłowskiego (Chrysler-Simca 2Litres Automatic) w klasie tradycyjnej.

Poprzedni artykuł Mirage Proto na mecie
Następny artykuł Mówią przed Wisłą

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry