Czopik i Wroński wygrali Rajd Nikon.

Krakowska załoga, która na tę okazję powróciła do doskonale znanego sobie Mitsubishi Lancera Evo VI, od samego początku toczyła zacięty pojedynek z jadącym takim samym samochodem Januszem Kuligiem. Wicemistrz Europy, który wystartował w Wałbrzychu z Maciejem Szczepaniakiem – wieloletnim pilotem Tomka Kuchara - zapowiadał ostry trening przed zbliżającym się Rajdem Niemiec. Kulig zaczął rzeczywiście szybko – wygrał rozpoczynający rajd odcinek specjalny Zagórze Śląskie – Jedlina Zdrój (3,5 sekundy przed Czopikiem i Wrońskim), a na kolejnym oesie Bartnica-Rzeczka powiększył przewagę nad najgroźniejszymi rywalami o kolejne 3,1 sekundy. Trzecią próbę w pętli – doskonale znany Walim – o sześć dziesiątych wygrał Czopik. Początek drugiej pętli okazał się pechowy dla Kuliga i Szczepaniaka – już na samym początku czwartego odcinka w ich Lancerze urwała się półoś.

„To było na samym początku odcinka Zagórze-Jedlina. Dojechaliśmy do jego mety, ale mając w perspektywie kolejne dwa odcinki bez możliwości naprawy auta, podjąłem decyzję o wycofaniu z imprezy. Nie było sensu katować samochodu. Jazda z urwaną półośką powoduje ogromne obciążenia przedniej szpery, dyferencjału i wielu innych elementów. To byłaby zbyt droga zabawa.” – powiedział Autoklubowi Janusz Kulig.

Przy okazji zapytaliśmy krakowskiego kierowcę o dość nieoczekiwaną zmianę na prawym fotelu jego samochodu.

„Z Maćkiem współpracowało mi się podczas tego rajdu znakomicie. To bardzo dobry pilot – prawdziwy fachowiec. Wszystko wskazuje na to, że w Rajdzie Niemiec wystartujemy razem.” – dodał Janusz Kulig.

Po wycofaniu Kuliga i Szczepaniaka sprawa zwycięstwa rozstrzygnęła się na korzyść Czopika i Wrońskiego, którzy bez problemu wygrali wszystkie pozostałe odcinki specjalne i na mecie zameldowali się z przewagą 3 minut i 48,3 sekundy nad drugimi – Pawłem Handerkiem i Mariuszem Żelazko w A-grupowej Skodzie Felicji. Ci ostatni okazali się także najszybszą załogą klasyfikowaną w Pucharze PZM. Trzecie miejsce i zarazem drugie w Pucharze zajęli Bartłomiej Grzybek i Agnieszka Grabowska (Opel Astra Gsi) dzięki czemu z 34 punktami nadal prowadzą w klasyfikacji generalnej cyklu. Handerek, dzięki dziesięciu punktom zdobytym w Wałbrzychu, dzieli teraz miejsce drugie ze Sławomirem Jarkiem (Opel Astra Gsi) – obaj mają po 30 oczek na koncie.

Czołówka Rajdu Nikon:

1 Czopik Mitshubishi Lancer Evo VI (Gość) 0:44:16.9

2 Handerek Skoda Felicia (A-6) +3:48.3

3 Grzybek Opel Astra Gsi (N-3) +4:01.5

4 Kuc Toyota Celica GT-4 (Gość) +4:06.1

5 Jarek Opel Astra Gsi (A-7) +4:20.7

6 Starczukowski Peugeot 206 (Gość) +4:54.9

7 Mordarski Honda Civic (N-2) +5:32.2

8 Domaszewicz Peugeot 306 (N-3) +5:34.5

9 Leoniec Peugeot 206 XS (Gość) +5:38.9

10 Czwartosz Citroen Saxo VTS (N-2) +5:45.1

Gość - zawodnik z licencją międzynarodową - nie uwzględniany w klasyfikacji Pucharu PZM