Dalsze plany Czopika
- Musimy zmodyfikować nasze plany startowe - powiedzial Tomasz Czopik po Rajdzie Bułgarii - Okazało się właśnie, że z Rajdem Barum koliduje eliminacja mistrzostw Ukrainy, w której startuje Glib.
W związku z tym jest wielce prawdopodobne, że pojedziemy w Rally EKO ELPA oraz w Rallye d'Antibes.
Ogrom wrażeń i mnóstwo nowych doświadczeń – tak krótko podsumowałbym debiut w mistrzostwach Europy. Konieczność wymiany kół na drugim oesie od razu ustawiła nas na straconej pozycji. Wylądowaliśmy na ostatnim miejscu i pozostawała nam mozolna wspinaczka w górę tabeli. Brak szans na dobry wynik miał ten pozytyw, że do kolejnych odcinków przystępowaliśmy mniej spięci. Mogliśmy bardziej skupić się na zgrywaniu naszego tandemu. Nie ukrywam, że przed rajdem miałem sporo obaw, jak Glib poradzi sobie na prawym fotelu. Oczywiście, żeby wszystko działało jak należy musimy wykonać jeszcze mnóstwo pracy, jednak kilka wyników osiągniętych przez nas pokazało, że było nieźle. Za czas z Sestrimo 2 zebraliśmy duże brawa od miejscowych rywali. Dobrze czułem się na tym odcinku.
Wypadek z dziesiątego oesu jest najpoważniejszym w mojej karierze. Po raz pierwszy znalazłem się w sytuacji, w której nie byłem w stanie nic zrobić. Przednie koło odpadło na skutek ścięcia szpilek w piaście głównej. Być może były one już nadwerężone w wyniku przygód z pierwszego dnia, może to też był efekt zabójczej siły działania nowego dużego hamulca. Trzeba do tego dojść i wyeliminować ewentualne ponowne kłopoty. Na szczęście wyszliśmy z tej opresji praktycznie bez szwanku, czego nie można powiedzieć o naszej Dziewiątce.
Muszę pochwalić Łukasza Wrońskiego, który świetnie poradził sobie w nowej roli. Wiem, że mocno przeżywał mój start z nowym pilotem, jednak nie przeszkodziło mu to w sprawnym koordynowaniu działań całego zespołu, za co mu dziękuję.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.