Delecour i McRae na mecie Rajdu Monte Carlo.
Francois Delecour i Daniel Grataloup oraz Alister McRae i David Senior, reprezentanci zespołu Marlboro Mitsubishi Ralliart ukończyli siedemdziesiąty, jubileuszowy Rajd Monte Carlo na dziewiątym i czternastym miejscu.
W ich debiucie, w dwóch identycznych Mitsubishi Lancerach Evo WRC, które również po raz pierwszy startowały w tym rajdzie osiągnęli metę bez awarii i usterek technicznych. Delecour uplasował się bezpośrednio za mistrzem świata Richardem Burnsem, który wyprzedził kierowcę Mitsubishi o niewiele ponad minutę. Trasę czternastu rozegranych odcinków specjalnych najszybciej pokonał reprezentant Citroena - Sebastien Loeb i wyprzedził Tommi Makinena (Subaru) oraz Carlosa Sainza (Ford). Z 55 załóg, które wystartowały w czwartek wieczorem, metę rajdu w niedzielę, w godzinach popołudniowych osiągnęło tylko 26.
Na zakończenie drugiego etapu rajdu, w samochodzie Loeba wymieniono jednak koła podczas strefy serwisowej, w której tego typu operacja była zabroniona. Sędziowie nałożyli na francuskiego kierowcę dwuminutową karę, od której odwołał się jego zespół. Kto zostanie zwycięzcą tegorocznego Rajdu Monte Carlo dowiemy się dopiero po ogłoszeniu decyzji Trybunału Apelacyjnego FIA, na którą być może przyjdzie poczekać nawet czterdzieści dni.
Francois Delecour i Daniel Grataloup zachowali do końca pozycję wywalczoną po drugim etapie sprawdzając jednocześnie różne ustawienia samochodu i szukając optymalnych rozwiązań dla panujących warunków.
- Dzisiejszy drugi odcinek specjalny miał bardzo nierówną nawierzchnię i zawieszenie w naszym Lancerze było ustawione zbyt twardo. Było także bardzo ślisko, bez marginesu na błąd. Spodziewaliśmy się wyższej pozycji w końcowej klasyfikacji, ale dwa samochody na mecie i bez problemów technicznych to dobry start do sezonu. Samochód ma znakomity silnik i nie ulega awariom, a więc musimy tylko znaleźć odpowiednie ustawienia, tak, aby się lepiej prowadził podczas następnego asfaltowego rajdu na Korsyce. Przed nami Rajd Szwecji. Alister był bardzo zadowolony z testów w zimowych warunkach, ale trudno jest ocenić nasze możliwości w tym zimowym rajdzie nie znając możliwości samochodów naszych konkurentów. Jestem trochę rozczarowany, że nasze pozycja w Monte Carlo nie jest wyższa, ale optymizmem napawa fakt, że samochód ma duże możliwości jeżeli chodzi o jego rozwój - powiedział Francois Delecour.
Alister McRae i David Senior, po tym jak wczoraj uderzyli w mur i uszkodzili tylne zawieszenie, starali się przede wszystkim osiągnąć metę. Dla tej załogi był to zaledwie drugi start w Rajdzie Monte Carlo i nie mniejsze znaczenie miało również poznanie charakterystyki odcinków specjalnych.
- To ważne, że w pierwszym starcie z nowym zespołem jesteśmy na mecie. To był bardzo wymagający rajd i niezbyt dobry dla lepszego poznania samochodu. Szkoda, że po wczorajszej kolizji z murem przy drodze straciliśmy tak wiele czasu, ale tak bywa w rajdach. Zdobyte tutaj doświadczenia powinny jednak pozwolić na lepsze przygotowanie do Rajdu Korsyki i jestem przekonany, że tam będziemy szybsi. A z pewnością będzie tak w zimowych warunkach Rajdu Szwecji - stwierdził Alister McRae.
Derek Dauncey, szef zespołu Marlboro Mitsubishi Ralliart dodał: - Oczekiwaliśmy trochę innych warunków, bardziej typowych dla rajdu Monte Carlo, takich w jakich przebiegały przygotowania i testy. Przeprowadzimy ich jeszcze więcej przed Rajdem Korsyki wprowadzając nowe rozwiązania, które są już w produkcji. W Monte Carlo udało się zmniejszyć wagę samochodu, a komputerowe analizy i opinie kierowców potwierdzają, że silnik jest bardzo dobry.
Kierowcy oraz zespoły fabryczne rywalizujące w mistrzostwach świata przenoszą się teraz do Skandynawii, gdzie rozegrana zostanie druga runda czternastoodcinkowego serialu 2002 - Rajd Szwecji w dniach 31 stycznia - 3 lutego, z bazą w miejscowości Karlstad. Zespół Marlboro Mitsubishi Ralliart będzie tam reprezentowany przez trzy załogi. Do Francois Delecoura, Alistera McRae oraz ich pilotów dołączy fiński duet Jani Paasonen i Arto Kapanen w trzecim Mitsubishi Lancerze Evo WRC.
(MMC)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.