Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Dlaczego inni jadą tak wolno?

Per-Gunnar Andersson i Mads Østberg po raz drugi wspólnie wygrali oes w Rally Sweden.

Na powtórce Vargåsen obydwaj uzyskali 14.05,0 i wyprzedzili o 6,8 sekundy Henninga Solberga. Przewaga Østberga nad Mikko Hirvonenem wynosi już 32,8 sekundy.

- Nie rozumiem, dlaczego inni jadą tak wolno - stwierdził Mads Østberg. - Staram się zachować ostrożność. Nigdy dotąd nie byłem w takiej sytuacji. Łatwo można się podekscytować i wypaść z drogi. W mojej głowie nie ma czegoś takiego, jak taktyka. Cieszę się jazdą i utrzymuję swoje tempo.

- Staram się już tylko uszczęśliwić moich kibiców i mieć jak najwięcej frajdy w samochodzie - oświadczył P-G Andersson.

Po trzecim czasie na Vargåsen 2, Henning Solbeg awansował na czwartą lokatę w rajdzie. - Muszę trochę odrobić to, co straciłem na pierwszych dwóch oesach. Nie mogę zdradzić, jakie zmiany wprowadziliśmy w samochodzie, bo on jest teraz lepszy od Citroenów!

Mikko Hirvonen okazał się wolniejszy o 1,2 sekundy od Henninga. - Staram się za dużo nie stracić do chłopców, ponieważ jutro będzie odwrotnie. Jest wąsko i ślisko, trudno się jedzie.

Najszybszy w DS3, Sebastien Ogier uzyskał piąty wynik na OS 5. - Planem jest złapanie właściwego rytmu. Teraz było OK. Przyczepność jest naprawdę lepsza niż rano. Jeżeli jest przyczepność, czuję się pewnie i mogę atakować.

Jari-Matti Latvala zaliczył kolejną przygodę. - Nie jest łatwo. Szczerze, nigdy nie jechałem w tak ciężkich warunkach. Na początku odcinka uderzyliśmy w bandę przy dużej szybkości, ale nie ma zmartwienia.

Petter Solberg złapał minutę spóźnienia przy wyjeździe z serwisu. - Mieliśmy drobny problem, lecz jest już OK. To było całkiem stresujące. W drugim przejeździe na drodze leżało dużo szutru i musiałem uważać na opony. Wypadliśmy na jednym zakręcie, straciliśmy kilka sekund.

- Było znacznie lepiej - trochę kolein, ale lepsza przyczepność - informował Sebastien Loeb. - W niektórych miejscach pojawił się szuter, w innych było nadal bardzo ślisko. Trochę czyściliśmy drogę. Będziemy ciągle tracić, ale nie tyle, co rano.

Fot. Backmans Foto
 

Poprzedni artykuł Mads zwiększa przewagę
Następny artykuł Jutro maximum attack

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry