Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Dobry początek i dobry koniec

Robert Kubica i Maciek Szczepaniak zakończyli Tour de Corse drugim czasem na Power Stage.

Załoga RK World Rally Team zdobyła dwa bonusowe punkty w mistrzostwach świata. Trzy przypadły Sébastienowi Ogierowi, jeden Jari-Mattiemu Latvali, który ponownie wygrał francuską rundę WRC. Elfyn Evans utrzymał sensacyjne drugie miejsce, zostawiając za sobą Andreasa Mikkelsena o 3,2 sekundy.- Rozpoczęliśmy rajd bardzo dobrze i myślę, że zakończyliśmy go bardzo dobrze. Jesteśmy drudzy na Power Stage - mówił Robert Kubica. - Liczyliśmy na sobotę. Wiedzieliśmy, że warunki nam sprzyjają. Niestety, pokrzyżowały nam plany dwie pęknięte obręcze. Za pierwszym razem wiem, jak to się stało, za drugim razem już nie. Myślę, że to kosztowało nas podium. Wczoraj warunki były bardzo dobre dla naszego pakietu. Jest tak, jak jest. Nie jest łatwo, bo gdy nie popełniam błędów to zawsze coś się dzieje. Dobrze, że mamy tempo, gdy jest ono potrzebne.Jari-Matti Latvala odniósł 15 zwycięstwo w WRC, trzecie w tym sezonie. - To był weekend, jakiego dawno nie mieliśmy. W żadnym momencie nie musieliśmy cisnąć na maksimum. Jechaliśmy ostrożnie w trudnych warunkach. Jestem naprawdę zadowolony z tego wyniku. W ubiegłym roku wygrałem Rallye de France w Alzacji, teraz dokonaliśmy tego na Korsyce. Cieszę się, że wygrywamy na asfalcie.

Latvala/Anttila | Fot. VW



Debiutant na Korsyce, Elfyn Evans poprawił trzecie miejsce z Argentyny. - Dzisiaj Andreas mocno cisnął, ale wierzyłem, że jeżeli odcinek będzie czysty, utrzymamy pozycję. Szczerze mówiąc, rano sami utrudniliśmy sobie pracę. W Australii przeżywałem ciężkie chwile. Po całej krytyce, ten weekend był słodszy...

Andreas Mikkelsen uzyskał piąty czas na Power Stage. - Starałem się mocno cisnąć, ale z drugiej strony chciałem pojechać do Hiszpanii z większą liczbą punktów. Będzie interesująco... Zobaczymy. Próbowałem jechać jak najlepiej. Przed rajdem nie zaliczyliśmy testów i obrana taktyka była słuszna. Jestem zadowolony z mojego tempa.

Kris Meeke znalazł się tuż za podium. - To nie był wspaniały weekend pod względem tempa, ale czwarte miejsce nie jest złym wynikiem. Zdobyliśmy sporo punktów. Miałem kłopoty z znalezieniem rytmu w tych trudnych warunkach.

Hayden Paddon okazał się najlepszy z ekipy Hyundaia. - Po pierwszym odcinku tyle traciliśmy, więc wspaniale jest ukończyć rajd na piątym miejscu. To duża poprawa na asfalcie. Weekend był całkiem udany. Nie wszystko zagrało na sto procent. Czeka nas jeszcze długa droga. Wiem, nad czym muszę popracować.

- To nie wystarczy, żeby dogonić Paddona - powiedział Mads Østberg. -  Opony się przegrzały i jechało się jak po szutrze. Rajd mi się podobał. Wynik nie jest taki zły. To fajny powrót po opuszczeniu Australii.

Dani Sordo awansował na siódme miejsce po Power Stage. - Starałem się, ale czas Ogiera jest niesamowity. W ten weekend byłem naprawdę zadowolony z samochodu. Straciliśmy dwie minuty z powodu uszkodzonej obręczy. Przepraszam za to team. Poza tym rajd nie był taki zły. Gdyby nie zmiana koła, mogliśmy stanąć na podium. Postaramy się pojechać lepiej w Katalonii.

Bryan Bouffier ustąpił Daniemu o 2,7 sekundy. - Jest całkiem dobrze. Starałem się szybko jechać, ale Sordo mnie wyprzedził. Jestem zadowolony z wyniku. Dziękuję mojemu teamowi i wszystkim, którzy mnie wspierają. To był super weekend!

Ubiegłoroczny zwycięzca rajdu, Stéphane Sarrazin zajął dziewiąte miejsce. - Jestem zadowolony. To był ciężki weekend, ciężkie odcinki przy tak złej pogodzie. Wczoraj mieliśmy problem z turbo i ze wspomaganiem. Dzisiaj było lepiej. To prywatny samochód. Nie mam łopatki przy kierownicy, zmieniam biegu dźwignią. Nie było źle.

Ott Tänak zamknął dziesiątkę. - To był naprawdę ciężki rajd - zdecydowanie najgorszy w moim wykonaniu. Rytm był katastrofą, moja jazda była katastrofą. Musimy to zmienić.

Sébastien Ogier dziewiąty raz w tym roku zdobył trzy punkty na Power Stage. - Starałem się cisnąć, ale setup nie był właściwy na końcową, techniczną część odcinka.

Podium Tour de Corse | Fot. VW

Julien Maurin wygrał domową rundę WRC 2. Mistrz Francji w poprzednich dwóch latach, kierowca Fiesty RRC wyprzedził Esapekkę Lappiego o 20,9 sekundy. Kolejne miejsca zajęli Eric Camilli (+3.42,9), Craig Breen (+3.49,7), Teemu Suninen (+4.26,9) i Jonathan Hirschi (+9.40,9).

- To wielkie zwycięstwo! - cieszył się Maurin. - Czekamy na przejazd Lappiego, ale powinno być OK. To moja pierwsza wygrana w mistrzostwach świata.

François Delecour jako jedyny ukończył rundę FIA R-GT Cup. Quentin Gilbert okazał się najlepszy w WRC 3 i Junior WRC, zapewniając sobie końcowy prymat wśród juniorów. W klasie RC4, za Williamem Wagnerem sklasyfikowano Huberta Ptaszka i Kamila Kozdronia.

Ptaszek/Kozdroń | Fot. Maciej Niechwiadowicz

Fot. Maciej Niechwiadowicz / VW


 

Poprzedni artykuł Opony nie były dobre
Następny artykuł Wisienka na torcie

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry