Przewaga Irlandczyka w Rally Argentina wzrosła do 28,7 sekundy.Latvala, kierowcy Citroëna i M-Sportu zabrali na pętlę cztery twarde i dwie miękkie opony. Sordo i Neuville postawili na trzy miękkie i dwie twarde. Mikkelsen wybrał cztery twarde, jedną miękką. Jurij Protasow otrzymał 3.10 kary za spóźnienie przed serwisem. Hayden Paddon nie wyjechał z parku serwisowego (kolektor wydechowy). Andreas Mikkelsen odpadł po awarii Polo na dojazdówce. Ott Tänak po dwóch kilometrach OS4 uderzył w głaz na watersplashu i urwał lewe przednie koło.- Nie miałem takich intencji - oświadczył Kris Meeke - Chciałem tylko czysto przejechać odcinek. Samochód jest mocny i bardzo dobry. Droga była piekielnie dziurawa, ale pojechaliśmy dobrym rytmem. Nie otrzymujemy międzyczasów, więc pokonałem 52 kilometry bez żadnych informacji. Pojechałem na 95 procent. Nie wdaję się w walkę. Jadę mój rajd.Jari-Matti Latvala zgubił tylny zderzak. - Ten odcinek stanowił duże wyzwanie. Na drodze leżało dużo kamieni. Uderzyliśmy w jeden z nich lewym przednim kołem. Pod koniec martwiłem się o przegrzane hamulce.- Samochód dobrze pracuje - stwierdził Mads Østberg. - Było ekstremalnie dziurawo i nie chciałem atakować. Ustaliłem plan na ten rajd i teraz się go trzymam. Przejazd nie był perfekcyjny, ale wyczucie nie jest złe.Dani Sordo awansował na czwarte miejsce. - Założyłem miękkie i twarde opony na krzyż. Opony powinny wytrzymać. Jest OK.- W pierwszej połowie odcinka było lepiej, w drugiej nie jechałem pewnie - powiedział Elfyn Evans. - Nie mieliśmy szansy, żeby w pierwszym przejeździe sprawdzić opis. Przejazd nie był perfekcyjny, ale jestem bardziej zadowolony niż rano.- Tym razem przejechaliśmy czysto - pochwalił się Thierry Neuville. - Było dużo gorzej niż rano. Panowały okropne warunki. Samochód podskakiwał na nierównościach. Na dodatek mieliśmy kłopoty z interkomem.Martin Prokop postawił na twarde Pirelli. - Na początku uderzyliśmy w duży kamień. Źle dobrałem opony. Twarde nie pracowały na tym odcinku. Zrobiło się bardzo ślisko.- Jestem trochę zdenerwowany - przyznał Khalid al-Qassimi. - Po paru kilometrach w samochodzie zrobiło się bardzo gorąco, a nie otwierał się wlot powietrza. Nie zadziało również skrzyżowanie miękkich i twardych opon.

Abdulaziz al-Kuwari, dziewiąty w generalce, prowadzi w WRC 2. - Wszystko przebiega zgodnie z planem. Znowu przez jakiś czas jechaliśmy w kurzu za Ketomaa'ą. Trudno było dostrzec zakręty.