Dobry trening dla Kubicy
Najdłuższy odcinek Jänner Rallye, Bad Zell - Tragwein - Aistal mierzący 25 km, zakończył się zwycięstwem Roberta Kubicy.
W deszczu kierowca Fiesty pokonał Beppo Harracha o 1,1, Vaclava Pecha o dwie sekundy. Przed powtórką oesu Kubica traci do Pecha 11,8 sekundy.
- Panują bardzo trudne warunki - mówił Robert Kubica. - W wielu miejscach był duży aquaplaning. To bardzo, bardzo trudny odcinek. Mieliśmy lód, szuter, błoto, deszcz - to dobry trening. Wszystko jest dla mnie nowe. Bardzo trudny odcinek...
Václav Pech uszkodził wydech Mini. - Coraz bardziej pada, a my mamy slicki, a nie deszczówki. Dobrze, że tutaj jestem.
- Było tak ślisko - opowiadał Raimund Baumschlager, wolniejszy od Kubicy o 16,3 sekundy. - Jest dziwnie. W niektórych miejscach panowała dobra przyczepność, w innych byliśmy zupełnie zagubieni. Być może założę deszczówki na drugi przejazd, bo to Power Stage w mistrzostwach Austrii. Nie mam szans przy mocy Evo IX.
Na mecie stop, w Lancerze Beppo Harracha otworzyła się maska. - To naprawdę dobry czas. Odrobiliśmy to, co straciliśmy z powodu drzewa dwa odcinki wstecz. Maska zawsze się otwiera, kiedy jadę szybko!
Jaromir Tarabus przegrał z Harrachem o 24,7 sekundy i spadł na piąte miejsce. - Coś niedobrego dzieje się z samochodem. Być może to problem z dyferencjałem. Popełniłem błąd na szybkim zakręcie i straciliśmy dużo czasu.
- Deszcz to dla mnie nowość w tym samochodzie - komentował Andreas Aigner. - Było dużo aquaplaningu. Straciliśmy piąty bieg. Zastanowimy się w serwisie, czy wymienić skrzynię.
Wasilij Griazin jechał do mety o 50 sekund dłużej niż Kubica. - Jest bardzo ślisko. Miejscami asfalt był zniszczony.
Roman Odložilík uzyskał szósty czas. - Odcinek jest bardzo szybki, całkowicie mokry i mocno pada. Mamy problem z silnikiem.
- Nie jestem zadowolony, bo miałem duży problem z moim opisem - oświadczył Robert Consani. - Pirelli w deszczu są fantastyczne. Cisnąłem, ale popełniłem dużo błędów i straciłem dużo czasu.
Hermann Neubauer finiszował na światłach awaryjnych. - Od pierwszego kilometra nie mam hamulców, tylko ręczny. Przejechaliśmy tak 25 kilometrów.
Sławomir Ogryzek utrzymuje się na drugim miejscu w RC4 w wynikach etapu. Grzegorz Sikorski jest wiceliderem klasy w rajdzie i zajmuje 7 lokatę w ERC 2WD Cup.
Fot. facebook.com/KubicaOfficial
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.