Dodatkowy budżet Peugeota

Uważa również, że podobne problemy mogą dotknąć innych producentów samochodowych inwestujących w ten sport.

"Dwa zespoły dzielą między sobą zwycięstwa. Zwykle oznacza to, że pozostali muszą walczyć o tylko dwa punktowane miejsca. To sprawia, że koszta zdobycia punktu są szalone. To główna przyczyna naszego wycofania. Nie ma co wydawać milionów, żeby być statystą w przedstawieniu innych aktorów." -skomentował Provera.

Nie jest tajemnicą, że większość pieniędzy zaoszczędzonych dzięki wycofaniu się z F1, Peugeot zamierza zainwestować w Rajdowe Mistrzostwa Świata. W tej dyscyplinie zespół może pochwalić się spektakularnym sukcesem - w pierwszym sezonie startów zdobył dublet, tytuł mistrzowski w kategorii producentów i kierowców. Skoro Peugeot już dominuje na rajdowych trasach, ciekawe co będzie działo się, kiedy zespół będzie dysponował jeszcze większym budżetem.

"Dodatkowe pieniądze oczywiście pomogą w dalszym rozwoju ekipy. W tej chwili trudno mówić jeszcze o konkretach, ale nie jest tajemnicą, że chcemy zatrudnić jeszcze co najmniej jednego topowego kierowcę. Ważne będą również prace nad dalszym udoskonalaniem samochodu. Konkurencja nie śpi i chwila przestoju, może spowodować utratę szans na walkę o dalsze tytuły." - dodał Provera.