Duval liderem Rajdu Korsyki po I etapie.
Francois Duval reprezentujący zespół Forda prowadzi po pierwszym etapie Rajdu Korsyki - czternastej eliminacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Świata.
Młody Belg wyprzedza o piętnaście sekund swojego kolegę zespołowego – Estończyka Markko Martina. Dzisiejszy dzień składał się z czterech odcinków specjalnych o łącznej długości 121,34 km.
Pierwszy odcinek specjalny drugiej piątkowej pętli (Ampaza - Col St Eustache; 32,89 km) wygrał Francois Duval (Ford Focus WRC). Belg był dziś niepokonany na tej próbie, gdyż również podczas jej pierwszego przejazdu uzyskał najlepszy czas. Po zwycięstwie na OS3 Duval awansował na fotel lidera rajdu, spychając Markko Martina w drugim Focusie na pozycję wicelidera. Estończyk uległ swojemu koledze z teamu o 22,5s i zajął szóste miejsce na odcinku. Drugi był Marcus Gronholm w Peugeocie 307 WRC (+7,4s), a trzeci Carlos Sainz w Citroenie Xsarze WRC (+8,8). Hiszpan pokonał o 5,3s lidera mistrzostw i swojego kolegę zespołowego – Sebastiena Loeba – i wyprzedził go w generalce awansując na trzecie miejsce. Piąty czas próby uzyskał Cedric Robert w fabrycznym Peugeocie 307 WRC, dzięki czemu wskoczył na szóste miejsce w rajdzie wyprzedzając uzyskującego beznadziejne czasy Pettera Solberga w Subaru Imprezie WRC. Norweg na OS3 zajął dziesiąte miejsce tracąc ponad czterdzieści sekund do Duvala!
Na czwartej próbie (Aullène – Arbellara; 27,78 km) swoje pierwsze zwycięstwo oesowe w tegorocznym Rajdzie Korsyki odniósł Sebastien Loeb. Lider mistrzostw powrócił tym samym na trzecią pozycję w rajdzie, spychając na czwarte miejsce Sainza, który stracił na OS4 20,5s. Drugi wynik uzyskał Francois Duval i to on jest liderem rajdu po pierwszym etapie. Drugi jest Markko Martin, który na czwartym oesie był trzeci, a do lidera rajdu traci po I etapie 15,1s. Dawno nie oglądaliśmy tak doskonałego początku rajdu w wykonaniu kierowców Forda.
Za dwoma Fordami znajduje się para Citroenów. Loeb ma stratę do lidera wynoszącą 35,1s, natomiast Sainz jest gorszy od Duvala o 50,6s. Miejsca numer 5 i 6 należą do kierowców Peugeota. Gronholm jest piąty ze stratą 1:06,8s, a Robert jest gorszy o kolejne 42,3s. Dopiero siódmy jest ubiegłoroczny mistrz świata - Petter Solberg. Norweg, który wygrał trzy ostatnie rajdy ma jeszcze nadzieję na obronę tytułu mistrzowskiego, ale strata ponad dwóch minut po pierwszym etapie Rajdu Korsyki nie napawa optymistycznie. Sytuacja wygląda tym gorzej, że Sebastien Loeb potrzebuje tylko pięciu punktów do zapewnienia sobie tytułu mistrzowskiego. Oznacza to, że jeśli Francuz ukończy Rajd Korsyki w pierwszej czwórce, to zostanie koronowany mistrzem świata w swojej ojczyźnie - na dwie eliminacje przed końcem sezonu.
Po czwartym oesie na ostatnie punktowane miejsce awansował Stephane Sarrazin w wystawianej przez Subaru France Imprezie WRC. Były kierowca wyścigowy nie może jednak spać spokojnie, gdyż w przedziale niecałych ośmiu sekund jadą za nim Alex Bengue (Peugeot 206 WRC) oraz Armin Schwarz (Skoda Fabia WRC). Również blisko, bo jedynie 8,1s za Niemcem jest trzeci kierowca Peugeota – Freddy Loix.
W klasyfikacji Production Cars WRC prowadzi Xavier Pons w Mitsubishi Lancerze. Ma on już dużą, bo wynoszącą aż 1:49,2s przewagę nad drugim Niallem McShea w Subaru Imprezie. Trzeci jest Alister McRae w podobnym aucie (+2:03,1s). Jedyny reprezentant Polski w Rajdzie Korsyki – Tomasz Kuchar - awansował na piąte miejsce w PCWRC (+3:53,8s). W generalce jest 22.
Sobotni etap Rajdu Korsyki również będzie się składał z czterech prób. Będą nieco dłuższe niż dzisiejsze i ich łączna długość wyniesie154,36. km. Czy kierowcy Forda nadal będą rozdawać karty? Czy Petter Solberg będzie w stanie przyspieszyć i zachować jeszcze cień szansy na obronę tytułu? Czy Sebastien Loeb będzie się utrzymywał w pierwszej czwórce dającej mu gwarancję tytułu mistrzowskiego? Pierwszy sobotni oes startuje o godzinie 9:23.
(LEH)
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.