Dwóch liderów po Harju

Wszyscy kierowcy korzystający z Michelinów zdecydowali się na miękkie opony.Za norwesko-estońskim duetem sklasyfikowano Sebastiena Ogiera, który stracił 0,1 sekund. Czwarty był Thierry Neuville (+1,2), a piąty Kris Meeke (+1,9).- To była dobra próba. Jestem z tego zadowolony - mówił Mikkelsen.- Będę atakował. W Polsce nie było tak dobrze i tu chcę mieć perfekcyjny weekend - komentował Tanak.- Szczerze mówiąc nie wiem co mogę tu zrobić. Chciałbym walczyć o zwycięstwo. Wiele prób ma luźną nawierzchnię. Jutro będziemy budować wszystko od początku. Muszę się wyspać i jutro czeka nas długi dzień - informował Ogier.- To dobry oes. Jestem zadowolony - mówił Neuville.- Wydaje mi się, że Volkswageny wygrywały w ostatnich latach i nie wiem co planują - komentował Meeke.- Miałem zły start. Nie jestem zadowolony z mojej jazdy. Mam problemy ze skrzynią i hamowałem za wcześnie - tłumaczył Latvala (+2,1).- To spełnienie marzeń. Dziękuję mechanikom, że odbudowali auto. Normalnie nie powiedziałbym, że było tak mocno uszkodzone. Ciężko będzie znaleźć pewność siebie, ale mam nadzieję, że będzie dobrze - mówił Breen (+2,8).- Ciężko było znaleźć dobry rytm - tłumaczył Abbring (+2,9).- To najwolniejszy oes w ten weekend. Jest ważny dla kibiców. Straciłem czas na pierwszym nawrocie. Pojechałem za szeroko - tłumaczył Paddon (+3,0).- Mam nadzieję, że ten oes nie decyduje o podium. Rajd zaczyna się dopiero jutro. Starałem się pojechać szybko - informował Ostberg (+3,2).- Jechałem ostrożnie. Jest bardzo ślisko, zwłaszcza na nawrocie. Było bardziej ślisko niż oczekiwałem. Jutro czeka nas długi dzień - informował Bertelli (+3,6).- Chcemy nauczyć się tego rajdu. Ten superoes nie jest moim ulubionym. Nie ryzykowałem - relacjonował Camilli (+3,8).- To nie jest dobry start. Zawór pop-off jest otwarty. Mam nadzieję, że naprawimy to przed jutrem - mówił Evans (+3,9). - To nasz pierwszy start tutaj w WRC. Chcemy znaleźć odpowiednią prędkość i dojechać do mety - zapowiadał Ligato (+7,9).- Panuje tu miła atmosfera, ale odcinek jest bardzo śliski. Na wszystkich partiach bawiliśmy się - komentował Al Qassimi (+8,5).- Zespół wykonał świetną pracę, bym mógł wrócić. Jutro zaczyna się prawdziwy rajd - komentował Al Rajhi (+10,2).W WRC2 pierwszym liderem został Esapekka Lappi. Drugi ze stratą 0,2 sekundy jest Elfyn Evans, a trzeci Teemu Suninen tracący do rodaka 1,1 sekundy. Hubert Ptaszek (+4,6) jest trzynasty.Na jutro organizatorzy zaplanowali jedenaście odcinków specjalnych o łącznej długości 149,16 km. Pierwszy z nich, Mokkipera, wystartuje o 6:13 czasu polskiego.fot. Volkswagen Motorsport