Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Dzieli ich jedna dziesiąta

Jedna dziesiąta sekundy dzieli Sebastiena Loeba i Mikko Hirvonena po piątkowym etapie Rally Argentina.

Hirvonen wygrał 19-kilometrowy Cosquin - Villa Allende, odrabiając sekundę.- Trudno powiedzieć, czy utrzymamy prowadzenie - mówił Sebastien Loeb, który jako pierwszy dotarł do mety. - Dobrze zacząłem odcinek, ale potem pogorszyła się widoczność. Nie chciałem wypaść pod koniec dnia.- Traciłem już sekundę na międzyczasie - powiedział Mikko Hirvonen. - Zrobiło się bardzo ciasno. Dani nie jest daleko. Jutro czeka nas walka.Dani Sordo miał twarde opony i okazał się wolniejszy o 21 sekund od Hirvonena. - Wraz z teamem podjęliśmy decyzję, że zakładamy twarde opony. Nie poszło nam zbyt dobrze. Straciłem czas z powodu opon, ale również dlatego, że źle się czuję jadąc po ciemku.- Było bardzo ślisko - informował Mads Østberg. - To naprawdę szybki odcinek. Jechaliśmy pełnym gazem na szóstym biegu.- Rajd nie jest łatwy - stwierdził Nasser al-Attiyah. - Dla mnie byłoby wspaniale, gdyby udało się ukończyć go na piątym miejscu. Jutro czeka nas ciężki dzień.

- Poranek okazał się niezbyt udany, ale po południu było całkiem OK - ocenił Martin Prokop. - Jazda podobała mi się.

Andreas Mikkelsen uzyskał siódmy czas w generalce na OS 6, ale został wyprzedzony przez Prokopa. - Samochód pracował naprawdę dobrze przez cały dzień. Mieliśmy jeden problem, jednak chłopcy dobrze się spisali. Wraz z Sebastienem zajmujemy bardzo wysokie miejsca.

Sebastien Ogier traci 22 sekundy do kolegi z VW Motorsport. - Dzisiaj jechaliśmy równo z Andreasem. Ten odcinek nie był dla nas najlepszy. Jest ciemno, ślisko. Straciliśmy 50 sekund z powodu przebicia, poza tym był to udany dzień.

- Teraz jest OK, mamy znowu moc - komentował Armindo Araujo. - Na dwóch odcinkach jechaliśmy bez mocy. Jestem całkiem zadowolony z dnia.

Michał Kościuszko, drugi na OS 6, 8,3 sekundy za Benito Guerrą, zbliżył się na 5,9 s do lidera rundy PWRC, Nicolasa Fuchsa. Guerra traci 40,2 s do Kościuszki.

Fot. GEPA

Poprzedni artykuł Loeb odrobił straty
Następny artykuł Pętla dla Smorawińskiego

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry