Elmot bez Sztuki

Łukasz wyraził zaniepokojenie sytuacją, jaka panuje w krajowym sporcie rajdowym. Przygotowanie samochodu oraz sam start w imprezie są tak kosztowne, że nie stać na to zawodnika, a zdobyć sponsora jest coraz trudniej.

O tym przekonał się sam, kiedy musiał zawiesić starty w rajdach. Nie zapomnieli jednak o nim fani i kibice, którzy zorganizowali ogólnokrajową zbiórkę pieniędzy pod nazwą „Sztuka kibicowania” - właśnie po to, aby umożliwić Łukaszowi pierwszy start w mistrzostwach Polski, co ma zachęcić sponsorów do zainteresowania się dalszymi losami tego młodego i zdolnego zawodnika.

Łukasz dziękuje organizatorom akcji za pomysł, a swoim fanom za wsparcie i pragnie poinformować, że co prawda nie uda mu się wystartować w Rajdzie Elmot, ale nie wyklucza startów w tym sezonie. Oprócz rajdów, od dziecka pasjonuje się również lotnictwem. Dopiero w zeszłym roku miał możliwość spełnienia swoich pragnień. Odbył pierwszy lot, na razie z instruktorem. - Bałem się samemu sterować bo ta wajcha między nogami mi bardzo latała - powiedział. Chyba połknął lotniczego bakcyla i postanowił znowu kiedyś spróbować.