Elmot po OS 10. Pogoń Kuzaja i Sztuki!

Leszek Kuzaj wygrał wszystkie trzy odcinki i zmniejszył stratę do prowadzącego w rajdzie Janusza Kuliga do niecałych 32 sekund, natomiast zajmujący czwarte miejsce w generalce i drugie w N-ce Łukasz Sztuka także wygrał wszystkie oesy drugiej pętli i do Pawła Dytko traci tylko 8 sekund. Czy obu kierowcom wystarczy kilometrów, aby dojść zajmujących pierwsze miejsca? Trzecią pozycję w N-ce stracił Tomasz Czopik, który na metę OS 9 przyjechał z ukręconą półosią. Jego miejsce zajął teraz Michał Bębenek. Sebastiana Frycza doszedł Michał Sołowow. Za nimi plasuje się drugi Opel prowadzony przez Jarosława Pinelesa. Dziesiątkę zamyka Marcin Turski, który na OS 9 złapał gumę na początku odcinka i stracił bardzo dużo czasu. Z rywalizacji odpadły Magdy Karotki. Teraz załogi zjeżdżają do strefy serwisowej, a po niej ostatnia pętla rajdu, zapowiadająca się bardzo emocjonująco. Start do pierwszego odcinka o godzinie 14.01.

Wypowiedzi po odcinku 10:

Janusz Kulig: Przewaga topnieje bo musi topnieć. Nie ma tutaj innej możliwości. Leszek ma zdecydowanie nowocześniejsze i bardzie zaawansowane auto. A poza tym Leszek musi atakować i jechać na 110%, żeby myśleć o odrobieniu tych start. My staramy się kontrolować sytuację i nie szarżować. Warunki na trasie są coraz trudniejsze, jest gorąco, ślisko a na odcinkach jest sporo naniesionego brudu. Ostrożność jest tutaj niezbędna. Jeżeli będę przyparty do muru, to oczywiście pojadę na 110%, ale na razie jeszcze tego nie robię.

Leszek Kuzaj: Wydaje mi się, że drugą petlę przejechaliśmy szybko a ja coraz lepiej radzę sobie z samochodem. Mam drobne kłopoty ze wspomaganiem przy wolniejszych obrotach i na tym tracę trochę czasu. Na każdej szykanie blokuje mi kierownicę i tu na pewno jestem wolniejszy.

Paweł Dytko: Już odczuwam zmęczenie tym prowadzeniem. Jest naprawdę ciężko. Różnice na metach odcinków są minimalne. Z Łukaszem przyjeżdżamy w granicach sekundy. Z każdym odcikiem jednak różnica maleje i zostało już tylko około 8 sekund. Na ostatniej pętli pojedziemy wszystko co potrafimy i postaramy się tę przewagę utrzymać.

Łukasz Sztuka: Paweł jedzie naprawdę bardzo szybko. Ja pojechałem prawie optymalnie. Mogę jeszcze minimalnie przyspieszyć i wszystko rozegra się na trzech ostatnich odcinkach. Jeżeli nie popełnię żadnych błędów, to może mamy jeszcze szansę walki o zwycięstwo w grupie N. Ale wiem, że będzie bardzo ciężko, bo Paweł jest świetnym i opanowanym zawodnikiem. Cieszę się, że zapewniamy kibicom takie fajne widowisko. Ludzi na trasie jest naprawdę dużo.

Magda Lukas:Podczas dojazdu do startu odcinka w naszym aucie bardzo mocno zaczęło pachnieć benzyną. Okazało się, że pojawiło się ryzyko wycieku paliwa z pompy paliwowej. Po naradzie postanowiłyśmy nie ryzykować i nie wystartowałyśmy do ósmego odcinka specjalnego. W tych warunkach, kiedy jest bardzo gorąco, jazda z cieknącym paliwem mogłaby być groźna i decyzja o wycofaniu z rajdu była podyktowana względami bezpieczeństwa. Bardzo żałujemy, że nie dotrzemy do mety. To już drugi Elmot z rzędu, którego nie kończymy z przyczyn technicznych. Dziękujemy kibicom za gorący doping na trasie rajdu – byliście fantastyczni. I do zobaczenia już wkrótce, na trasie Rajdu Polski