Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Elmot po OS12: Kuzaj nie do zatrzymania.

Leszek Kuzaj nie pozostawia rywalom złudzeń podczas 32 Rajdu Elmot i zdecydowanie prowadzi po I pętli drugiego dnia zawodów – kierowca Subaru Imprezy wygrał OS9 i 10.

Najciekawsza walka toczy się teraz o drugie miejsce pomiędzy Michałem Sołowowem i Maciejem Lubiakiem. Na cztery odcinki przed końcem rajdu dzieli ich 11,2 sekundy.

Maciej Lubiak z Maciejem Wisławskim pokonali parę Michał Sołowow / Maciej Baran na trzech, z czterech rozegranych dziś próbach. Na oesie Walim 1 Lubiak był lepszy o 5,7 s., na próbie Zagórze 1 Sołowow odzyskał 2,1 s., po czym stracił 4 sekundy na odcinku Sierpnica 1. Ostatni oes pierwszej pętli – Zarzecze 1 – padł łupem Lubiaka, który wyprzedził swojego rywala o 0,1 s! Walka o drugą lokatę zapowiada się arcyciekawie na ostatnich czterech odcinkach specjalnych (ponowny przejazd pierwszych czterech oesów).

Kibice liczyli na spore emocje w walce o laury kategorii Super 1600 pomiędzy Grzegorzem Grzybem a Sebastianem Fryczem, ale jak się okazało wielkich emocji nie było. Grzyb jadący wraz z Przemkiem Mazurem Suzuki Ignisem S1600 pokonał na wszystkich dzisiejszych próbach Sebastiana Frycza z Maciejem Wodniakiem i załoga Fiata Punto S1600 traci już prawie minutę do lidera kategorii Super 1600. Grzyb jest piąty w generalce, a Frycz zajmuje miejsce szóste. Trzecia załoga tej klasy – Michał Kościuszko / Jarosław Baran w Oplu Corsie S1600 na OS11 złapała kapcia i straciła sporo czasu wypadając z punktowanego miejsca w rajdzie.

Pecha Kościuszki wykorzystali Michał i Grzegorz Bębenkowie w Mitsubishi Lancerze Evo VII, którzy zajmują w tej chwili siódme miejsce w rajdzie. Z kolei na pierwszej dzisiejszej próbie skorzystali z pecha załogi nr22 – Krzysztof Tercjak / Michał Kaźmierczak. Ich Peugeot 306 Maxi zakończył udział w rajdzie poza drogą. Nie można jednak powiedzieć, że bracia Bębenkowie nie zasłużyli na awans – jadą szybko czego dowodem jest zwycięstwo na próbie Sierpnica 1.

Na zawodników czeka jeszcze jeden przejazd powyższych czterech prób i wtedy poznamy wyniki rajdu.

(LEH)

----------

Komunikat Prasowy po OS12:

Leszek Kuzaj i Maciej Szczepaniak nie zwalniają tempa. Po pierwszych czterech odcinkach II etapu 32 Rajd Elmot powiększyli przewagę nad drugą załogą do 58,7 sekundy. Zawodnicy Subaru Poland Rally Team wygrali dzisiaj kolejne dwa odcinki.

- Ostatnie odcinki pojechaliśmy już relaksowo. Tym bardziej, że już wygrałem większość odcinków specjalnych i to mnie w tej chwili zadowala. Na następnej pętli posprawdzamy nowe ustawienia samochodu i zobaczymy, jak będzie nam się jechało – powiedział Leszek Kuzaj po 12 odcinku specjalnym.

Wspaniała walka wciąż trwa o drugie miejsce w rajdzie. Po 12 odcinkach specjalnych są na nim wciąż Michał Sołowow i Maciej Baran (Mitsubishi Lancer Evo VII). Ich przewaga nad trzecią parą – Maciejami Lubiakiem i Wisławskim zmalała jedna do 11,2 sekundy.

- Cały czas atakuję, ale muszę przyznać, że Michał Sołowow jedzie bardzo szybko, szczególnie na drugim odcinku w pętli. Pozostałe z nim wygrywamy, tutaj on jest lepszy. Myślę, że to kwestia innych przełożeń w naszych samochodach. Specyfikacja auta Michała jest lepsza na ten drugi odcinek. Tam jest bardziej ciasno i pod górę i samochód naszego rywala lepiej przyspiesza między zakrętami. Moje ma natomiast większą maksymalną. W tej chwili różnica wynosi 11,2 sekundy i naprawdę będzie trudno. Wiem, że Michał jedzie bardzo skoncentrowany i jedzie na 100%. Ale nic na siłę – najważniejsza jest dla nas meta – powiedział w Parku Serwisowym Maciej Lubiak.

W klasie Super 1600 doskonale wciąż radzą sobie Grzegorz Grzyb i Przemysław Mazur. Załoga Suzuki Ignis S 1600 odskoczyła dzisiaj rywalom i zdecydowanie prowadzi w klasie, zajmując jednocześnie piąte miejsce w rajdzie.

- Cieszę się, że udało nam się powiększyć przewagę. Auto jest wspaniałe, pogoda na razie dopisuje, także nic tylko jechać jak najszybciej do mety – mówił zadowolony Grzegorz Grzyb

Na drugim miejscu w S 1600, ze stratą 58,6 sekundy do Grzyba plasują się Sebastian Frycz z Maciejem Wodniakiem. Załoga Fiat Selenia Rally Team nie jest jednak zadowolona ze swojej jazdy.

- Na razie nie udaje nam się planowany atak. Wciąż walczymy trochę z samochodem. Teraz zmienimy sprężyny i może uda nam się ustawić zawieszenie, oczywiście pod kątem następnego rajdu. Cały czas nie mogę się przekonać do tego samochodu. Teraz poczułem go jakby trochę bardziej, ale cały czas mam jakąś wewnętrzną blokadę – mówił Sebastian Frycz.

Trzecie miejsce w S 1600 zajmują Michał Kościuszko i Jarosław Baran. Ich strata jest jednak bardzo duża – wynosi ponad 6 minut.

- Złapaliśmy niestety kapcia na 10 OS. Około dwóch kilometrów jechaliśmy bez powietrza, podjęliśmy jednak decyzję, że dalsza jazda może zdemolować samochód. Stanęliśmy więc i zmienialiśmy koło, w efekcie czego straciliśmy ponad 4 minuty. Żałuje, bo spadliśmy zdecydowanie w klasyfikacji generalnej, ale w klasie dalej jesteśmy na trzecim miejscu. Poza tym udało mi się podczas tej pętli wygrać dwa OS-y z Sebastianem, także jest już kontakt – mówił Michał Kościuszko.

Z rajdu odpadły niestety kolejne załogi. Spośród 43, która znalazły się na liście startowej II etapu, w tej chwili jedzie 38 Jeszcze przed startem wycofali się Piotr Rokosz i Paweł Drahan (Skoda Felicja). Na odcinku nr 9 z rajdem pożegnali się Krzysztof Tercjak i Michał Kaźmierczak (Peuegot 306 Maxi). Na OS 11 z powodu awarii odpadli Marcin Bełtowski i Maciej Wilka (Mitsubishi Lancer Evo VI). Na tym samym odcinku, również z powodu awarii, wycofali się Tomasz Płaczek i Bartłomiej Holdenmeyer (Skoda Fabia Tdi). Chwilę później poza drogą znaleźli się Piotr Leoniec i Krzysztof Maskalan (Peugeot 206 XS) i również zakończyli udział w rajdzie.

Do zakończenia imprezy pozostały cztery odcinki specjalne. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom meteorologów, pogoda na razie nie sprawia kłopotów zawodnikom, a trasy wszystkich odcinków są suche.

Poprzedni artykuł Rajd Elmot po I dniu: Kuzaj rozdaje karty.
Następny artykuł Kuzaj zdecydowanym zwycięzcą Rajdu Elmot!

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry