Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Fabia R5 jeździ w Grecji

Skoda Motorsport przeprowadziła pierwsze testy Fabii R5 w nowej karoserii.

Jan Kopecký jeździł na szutrowych oesach Rajdu Akropolis. Drogowa wersja nowej Fabii zostanie zaprezentowana podczas paryskiego Mondial de l'Automobile (4-19 października), a rajdowa R5 powinna otrzymać homologację w połowie przyszłego roku.- To prawda, że w tym roku przeprowadziłem kilka testów, ale moim głównym celem pozostają mistrzostwa Azji i Pacyfiku - powiedział Jan Kopecký portalowi 4troxoi.gr. - Równolegle pracuję nad rozwojem R5. To nasze pierwsze kroki i nie mogę za dużo powiedzieć. Jest na to zbyt wcześnie. Widzieliście jednak, że wykonaliśmy wspaniałą pracę z Fabią S2000. Myślę, że R5 będzie równie dobry i konkurencyjny. Nadwozie i zawieszenie są bardzo zbliżone do S2000. Główną różnicę stanowi silnik. Turbo zapewnia większy moment przy niskich obrotach.Nic jeszcze nie wiem na temat przyszłego roku. Kończy się mój kontrakt ze Skodą i trzeba podpisać nowy. Dotąd tego nie zrobiliśmy. Oczywiście, Skoda jest dla mnie priorytetem, bo to czeska firma z czeskimi inżynierami i mechanikami. Jestem dumny, że mogę pracować w tej grupie. Dobrze wiemy, że przejście do WRC wymaga dużych pieniędzy. Jestem bardzo zadowolony ze startów Skodą.- To nasze pierwsze kilometry nowym samochodem - wyjaśnił dyrektor techniczny Skody Motorsport, Aleš Rada. - Mogę tylko powiedzieć, że prace rozwojowe przebiegają bardzo dobrze i dotrzymujemy założonych terminów. Tak jak ogłosiliśmy, samochód zostanie przedstawiony w połowie przyszłego roku i mamy przed sobą jeszcze dużo czasu na rozwój R5. Z pewnością główna różnica to silnik. Drugim najważniejszym czynnikiem jest to, że samochód musi mieścić się w limicie ceny i będzie tańszy w porównaniu z S2000. Może kosztować co najwyżej 180 tysięcy euro, a to stanowi dla nas wyzwanie. Przy budowie musimy dokonywać technicznych wyborów. Pomysł jest z pewnością dobry, choć nie jestem przekonany co do kwoty. Powinna istnieć równowaga pomiędzy kosztami budowy samochodu i jego utrzymania.Ponieważ Skoda należy do Grupy VAG nie jest tajemnicą, że współpracujemy z odpowiednim działem VW Motorsport. Z pewnością dobrze się znamy! Jesteśmy partnerami, dyskutujemy, wymieniamy poglądy i informacje. Mogę tylko zapewnić, że nasz silnik nie pochodzi z Polo WRC!

Fot. 4troxoi.gr

Poprzedni artykuł Remis z Meeke'm
Następny artykuł Rajd Polski w lipcu

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry