Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Finisz z deszczem

Na St Wendeler Land zaczęło padać, z czego cieszył się Toni Gardemeister, zwycięzca przedostatniego oesu Rajdu Deutschland.

- Deszcz jest dla nas dobry, próbujemy bardziej cisnąć - przyznał Toni. Marcus Grönholm uzyskał drugi czas, gorszy o 1,7 sekundy. - Comme ci, comme ca - popisał się francuskim. - Nie wiem, jak to się skończy. Mocno pada...

- Warunki są trudne, trudno się jedzie, ale nie mamy problemów - powiedział trzeci na oesie, Dani Sordo. - Niektóre miejsca były mokre, niektóre mniej mokre, a niektóre całkiem suche. Spodziewaliśmy się tego i mamy miękkie opony - mówił Sebastien Loeb, 0,6 sekundy gorzy od kolegi.

- Próbujemy przyprowadzić samochód do domu. Ostatni oes będzie bardzo trudny, ale to są Niemcy! - usłyszano od Mikko Hirvonena. - Popełniłem błąd, nie skręciłem na skrzyżowaniu - poinformował Manfred Stohl. - Mamy twardsze opony i tracimy w deszczu - stwierdził Andreas Aigner.

Bernd Casier przeżył dramatyczne ratowanie na szóstym biegu. - Przez 150 metrów miotaliśmy się na drodze, lewa-prawa, lewa-prawa. Mieliśmy dużo, dużo szczęścia - powiedział wicelider rundy JWRC. - Popełniłem głupi błąd. Na skrzyżowaniu pojechaliśmy prosto - mówił Pavel Valousek. Meeke wygrał kolejny oes, Michał Kościuszko finiszował w czołowej piątce.

Poprzedni artykuł Trudno jechać wolno
Następny artykuł Wyrównał rekord Sainza

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry