Finlandia: Hat-trick Gronholma!
Marcus Gronholm po raz trzeci z rzędu wygrał swój rodzimy Rajd Finlandii.
Fin wyprzedził swojego kolegę z zespołu Peugeota – Anglika Richarda Burnsa o ponad minutę i dwadzieścia siedem sekund, trzeci na mecie Petter Solberg z Subaru stracił do zwycięzcy 2 minuty 49,6 sekundy. Ten ostatni, do końca walczył z zawodnikiem Forda, Carlosem Sainzem. Na dwóch próbach ostatniej pętli lepszy był Norweg, na jednej Hiszpan. Po odpadnięciu Colina McRae, okazało się że była to rywalizacja o najniższy stopień podium. Kolejne punktowane miejsca również zajęli zawodnicy Forda i Subaru: Markko Martin i Tommi Makinen.
Ostatnia pętla rajdu przyniosła sporo emocji. Już pierwszy z jej oesów okazał się ostatnim dla Colina McRae, którego Ford Focus WRC zapalił się i załoga zmuszona była się wycofać z imprezy. Na kolejnej próbie odpadł natomiast Thomas Radstrom. Citroen Xsara WRC Szweda wypadł z trasy i został solidnie rozbity. Na szczęście załodze nic poważnego się nie stało. Na tym samym oesie poważne problemy techniczne miał Sebastian Lindholm, który urwał półoś w swoim Peugeocie 206 WRC i do końca podróżował już tylko z napędem na jedną oś. Fin stracił na tym sporo czasu, ale mimo to utrzymał wysokie siódme miejsce.
Marcus Gronholm: „Bardzo cieszę się z tego zwycięstwa. Zdaję sobie sprawę, że te punkty są niezwykle ważne i mogą okazać się bezcenne w końcówce sezonu. Cieszę się z wyniku całego zespołu, choć szkoda mi Harriego (Rovanpery), który jechał bardzo szybko, ale niestety nie ukończył rajdu.”
Richard Burns: „Szczerze mówiąc przyjechaliśmy do Finlandii z myślą o wygranej. Niestety, wczoraj za szybko najechałem na jedną z hop. Uderzyliśmy mocno przodem w drogę, co spowodowało awarię turbosprężarki. Straciliśmy prowadzenie i sporo czasu. Nie udało się wygrać, ale cieszę się z drugiego miejsca.”
Petter Solberg: „Cały dzisiejszy dzień atakowaliśmy. Dystans do Carlosa był niewielki i zdawałem sobie sprawę, że stać nas na walkę o czwarte miejsce. Na drugą dzisiejszą pętle wyjeżdżaliśmy już minimalnie prowadząc z Carlosem Sainzem. Wtedy myslałem już tylko o odparciu jego ataków. Okazało się jednak, że Colin się wycofał i awansowaliśmy na trzecią pozycję. To była naprawdę najcięższa walka jaką dotychczas stoczyłem na oesach. Do samego końca bardzo nerwowa. Jeszcze na ostatnim odcinku popełniłem błąd, zatrzymując się w zakręcie. Myślałem, że jest po wszystkim, ale się udało. Jestem bardzo szczęśliwy.”
Carlios Sainz: „Myślę, że główną przyczyną przegranego pojedynku z Petterem Solbergiem był falstart, który popełniliśmy na osiemnastym oesie. To zdarzyło mi się chyba pierwszy raz w karierze. Nawet nie jestem przekonany, że rzeczywiście ruszyliśmy za wcześnie. Jeśli już, to najwyżej o jakieś setne sekundy! Dziesięciosekundowa kara bardzo mnie zdenerwowała. Straciłem koncentrację i zacząłem jechać nieco za nerwowo. To z pewnością nie był udany dzień dla całego zespołu.
Markko Martin: „Szczerze mówiąc nie jestem do końca zadowolony z wyniku. Wiem, że stać nas było na więcej w tym rajdzie. Dziś pokazałem, że potrafię pojechać bardzo szybko i może gdybyśmy utrzymywali takie równe tempo przez trzy dni, bylibyśmy dziś znacznie wyżej.”
Tommi Makinen: „To nie był dla nas najbardziej udany rajd. Praktycznie przez cały czas borykaliśmy się z problemami technicznymi. Patrząc na to z tej strony pozostaje nam cieszyć się z tego, że dotarliśmy wreszcie do mety na punktowanym miejscu.”
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.