Finlandia: Wypowiedzi po mecie OS21.

Minęło już mnóstwo czasu od kiedy ostatni raz ukończyłem rajd, nie mówiąc już o wygranej. Samochód sprawował się bardzo dobrze i jechało nam się naprawdę świetnie. Bardzo przykro mi z powodu kłopotów Harriego. Liczyłem na ostrą walkę do samego końca i na dwa Peugeoty na pierwszych miejscach. Niestety tak to w rajdach bywa. Znam doskonale to uczucie, które przeżywa teraz Harri. W tym roku przeżywałem to już wielokrotnie. Miejmy nadzieję, że odtąd będzie sprzyjać nam szczęście.”

Richard Burns: -„Szczerze mówiąc ostatni odcinek pojechałem bardzo szybko nie dlatego, że liczyłem na drugie miejsce, ale by bronić swojej pozycji przed mocno naciskającym Colinem. To jest jednak taki sport, w którym wszystko może się zdarzyć i dziś mieliśmy tego najlepszy przykład. Przed startem liczyłem po cichu na zwycięstwo, ale problemy z ustawieniami nie pozwoliły nam na nawiązanie walki z Marcusem, któremu gratuluję wygranej.”

Colin McRae: -„Atakowałem pozycję Richarda do samego końca i w pewnym sensie się udało. Gdybyśmy odpuścili, nawet przy problemach Harriego, na pewno nie bylibyśmy na trzecim miejscu – w końcu wyprzedziliśmy go tylko o niecałe dwie sekundy. Okazuje się więc, że warto ścigać się do samego końca. Zresztą z tym też wiąże się śmieszna historia, bo ja po prostu nie zdawałem sobie sprawy z tego, że wyprzedziliśmy Harriego. Dotarło to do mnie dopiero kiedy zostałem zapytany przez ekipę telewizyjną, czy cieszę się z trzeciej lokaty. Zadowolony jestem przede wszystkim z ukończenia rajdu, a trzecią pozycję uważam za bardzo dobrą. Po odpadnięciu Tommiego, każde zarobione tu punkty są bardzo cenne.”

Harri Rovanpera: -„Cóż można w takiej sytuacji powiedzieć. Jestem załamany. Straciliśmy drugie miejsce na ostatnich kilometrach rajdu i to jest gorsze uczucie niż gdybyśmy dopadli na pierwszym odcinku jak Tommi Makinen. Nie wiem na czym to polega, ale rok temu w Finlandii mieliśmy niemal identyczną sytuację. Wtedy też w ostatniej chwili wyprzedził nas Colin. Nie jestem przesądny, ale to zdecydowanie przestaje mi się podobać.”

Markko Martin: -„W sumie jestem zadowolony. Przed startem bardzo chciałem zająć punktowane miejsce i udało się. Oczywiście w trakcie rajdu byłem wyżej w klasyfikacji, ale mieliśmy trochę problemów i utrzymanie się na piątym miejscu pomimo ataków Carlosa Sainza uważam za sukces.”

Carlos Sainz: -„Zdobyłem punkt dla siebie i dwa dla zespołu więc chyba mogę zaliczyć ten rajd do udanych.”

Petter Solberg: -„Nie jechałem równo. Czasem osiągałem wyniki bardzo dobre, czasem znacznie poniżej oczekiwań. Najważniejsze jednak, że jesteśmy na mecie.”

Sebastian Lindholm: -„Mimo, że nie udało się nam powtórzyć zeszłorocznego wyniku (piąte miejsce – przyp. red.) jesteśmy zadowoleni. To był bardzo ciężki rajd z bardzo mocną konkurencją. Pokazaliśmy, że stać nas na nawiązanie walki z fabrycznymi kierowcami.”