Ford liczy na deszcz.

Podczas zakończonych już testów ekipa wprowadziła szereg nowych rozwiązań dotyczących przede wszystkim ustawienia zawieszeń oraz pracy mechanizmów różnicowych – mają one pomóc załogom Focusów WRC w odniesieniu sukcesu w pierwszej typowo asfaltowej eliminacji mistrzostw świata.

”Myślę że opady deszczu podczas rajdu bardzo zwiększyłyby nasze szanse na miejsce na podium.” – powiedział Colin McRae.

„Śliskie nawierzchnie znacznie wyrównają szanse, zmniejszając przewagę naszych najgroźniejszych konkurentów. Różnice czasowe będą mniejsze a rywalizacja bardziej zacięta.” – powiedział Carlos Sainz, który w obu dotychczas rozegranych eliminacjach zajął trzecie miejsce.

„Jestem dużo bardziej zadowolony z samochodu niż miało to miejsce w Monte Carlo. Prowadzi się teraz znacznie lepiej i jest bardzo mocny. Wiem, że jeśli będzie ślisko, stać mnie na osiągnięcie naprawdę dobrych wyników.” – powiedział Markko Martin.

Ford wystawi także czwarty samochód dla obiecującego Belga Francoisa Duvala. Będzie to pierwszy start 21-latka samochodem WRC w rajdzie asfaltowym.

”Czekałem na pierwszy start Focusem w asfaltowej imprezie. Mam nadzieję, że stać nas na rezultat, który zaskoczy wielu ludzi.” – powiedział Francois Duval.