Francuz wygrywa we Francji

Na 9,8-kilometrowym Lille-Eurométropole, Bryan Bouffier przerwał serię Craiga Breena. Loix i Breen stracili do Bryana 3,2 sekundy. Hayden Paddon był czwarty - o 0,4 sekundy przed Michałem Sołowowem.- Było OK - ocenił Bryan Bouffier. - Uzyskaliśmy dobry czas, lepszy niż na poprzednim odcinku. Tam nie byłem zadowolony z mojej jazdy. Staram się jechać czysto, bez żadnego ryzyka.- Mamy półtorej minuty przewagi i dzisiaj jest trochę łatwiej niż wczoraj - komentował Freddy Loix. - Staram się kontrolować rajd. Nie jest łatwo, bo zakręty są śliskie. Najważniejsze jest uniknięcie przebicia, ześlizgnięcia się z drogi.- Ten odcinek był bardzo śliski - powiedział Craig Breen. - Ma trochę inną charakterystykę. Francuski asfalt jest bardziej szorstki. Cieszę się, że uniknęliśmy przebicia.- Było więcej prostych, ale niestety, nadal jest błoto i mamy kłopoty - przyznał Hayden Paddon. - Jeżeli jest sucho i czysto, możemy trzymać się opisu, ale w tych warunkach jazda jest frustrująca.Michał Sołowow wiezie tylko jedno zapasowe koło. - Jest ślisko i błotnisto. Bardzo mi się podobało!- Ten odcinek był całkiem OK - uznał Andreas Aigner. -  Jechałem na luzie. Samochód nie jest prosty. Być może uda się zyskać jedno miejsce w Production Cup.Kris Meeke wrócił do serwisu - powtórzył się poprzedni problem z czujnikiem przepustnicy.

Fot. ERC