Frycz czwarty w Bolonii
Sebastian Frycz - pierwszy polski rajdowiec uczestniczący w sportowej części Bologna Motor Show - ukończył Trofeo Super 1600 na czwartym miejscu.
Kierowca Fiata zmierzył się w półfinale z młodym zawodnikiem z Bergamo, Andreą Cortinovisem, przed rokiem ścigającym się w Formule Renault 2000. Clio było szybsze w pierwszym starciu o 5,14 sekundy. Drugą rundę wygrał Frycz, ale tylko różnicą 0,24 sekundy. Suma czasów decydowała o klasyfikacji, czyli do finału awansował Cortinovis.
w pojedynku o trzecie miejsce, Davide Medici, triumfator Challenge Scuola Federale CSAI, wziął rewanż za porażkę w eliminacjach i dwukrotnie pokonał Sebastiana - różnica na mecie wynosiła 1,66 i 0,73 sekundy. Finał wygrał Stefano Bizzarri, w obydwu wyścigach zdecydowanie szybszy od Cortinovisa.
- Byłem trochę zaskoczony bardzo dziwnym torem - mówi Sebastian Frycz. - Wymagał zupełnie innego ustawienia samochodu, innej techniki jazdy, nie wybaczał najdrobniejszego błędu. Na dodatek był śliski po deszczu i dopiero w dalszej części zawodów zaczął wysychać. Miałem tylko dwa okrążenia podczas wolnego treningu, żeby poznać trasę. Potem zaczęła się walka.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z występu Sebastiana - powiedział Sławomir Saniewski, kierownik zespołu Fiat Abarth. - Jak na debiutanta, wypadł korzystnie. Awansował do półfinałów, co nie udało się Perico i Rossettiemu. Zebrał doświadczenia, które przydadzą się w przyszłym roku.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.