Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

GB po OS3: Nie ma mocnych na Marcusa!

Pierwsza dzisiejsza pętla Rajdu Wielkiej Brytanii, na którą złożyły się dwa odcinki specjalne liczące razem ponad 51 kilometrów, zdecydowanie wygrał Marcus Gronholm.

Kierowca Peugeota nie zostawił rywalom nawet cienia wątpliwości co do tego, kto będzie głównym faworytem do zwycięstwa w walijskich lasach. Inna sprawa, że zadanie Finowi znacznie ułatwili główni konkurenci. Najpierw, na drugim odcinku z drogi wypadł Colin McRae. Na szczęście dla kierowcy Forda na tyle niegroźnie, że udało się kontynuować jazdę, ale całą przygoda kosztowała Szkota ponad minutę straty i praktycznie utratę jakichkolwiek szans na wygraną. Na kolejnej próbie wyczyn Colina powtórzył Richard Burns. Anglik zwiedzał pobocza na tyle nieszczęśliwie, że zmuszony był kończyć oes z uszkodzoną turbosprężarką w swoim 206 WRC. To oczywiście spowodowało sporą stratę. Ustępujący mistrz świata był gorszy od zespołowego kolegi – Gronholma o ponad półtorej minuty i wypadł poza pierwszą dziesiątkę klasyfikacji!

O ile sprawa pierwszego miejsca jest raczej jasna, o tyle zaciekły bój o drugą lokatę toczą „młode wilki” – Petter Solberg (Subaru Impreza WRC) i Markko Martin (Ford Focus WRC). Na razie minimalnie lepszy jest kierowca z Estonii, ale wyprzedza Norwega o zaledwie osiem dziesiątych sekundy! Obaj młodzi nie mogą jednak skoncentrować się wyłącznie na rywalizacji między sobą bowiem tuż za nimi podróżuje doświadczony Carlos Sainz (Ford Focus WRC).

Bardzo dobrze radzi sobie nasza załoga. Tomasz Kuchar i Maciej Szczepaniak, jadący wysłużoną Toyotą Corollą WRC, notowali odpowiednio 20 i 18 czas odcinka i po oesie trzecim zajmują dwudzieste miejsce w klasyfikacji, wyprzedzając kilka załóg fabrycznych!

Tymczasem już na pierwszym dzisiejszym oesie z rywalizacji odpadł Valentino Rossi. Motocyklista, próbujący swych sił w rajdzie, zmuszony był wycofać się z imprezy po wypadnięciu z trasy, spowodowanym przez oślepiające promienie słoneczne. Wielu innych kierowców także skarżyło się na słońce. To najbardziej dało się we znaki Justinowi Dale, reprezentującemu barwy fabrycznej ekipy Mitsubishi, który oślepiony jego promieniami wypadł z drogi i dachował. Jego Lancer WRC jest dość poważnie poobijany, ale nadaje się do dalszej jazdy.

Poprzedni artykuł Kuchar i Szczpaniak: Dzisiaj czyściliśmy trasę.
Następny artykuł GB po OS6: Pojedynek o drugie miejsce.

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry