Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Gładysz przetestuje Polo

Rajdowy debiutant Marcin Gładysz zakończył pierwszą pętlę Rajdu Magurskiego na trzecim miejscu w N3, 14 w generalce.

- Pierwszy mój rajd. Pierwszy odcinek jak wiecie, był odwołany - mówił kierowca Peugeota 206 po przyjeździe na komasację do Uścia Gorlickiego. - Może i lepiej dla mnie, bo dzisiaj pierwszy raz w życiu jadę na okolcowanych oponach.

Kłopoty i niespodzianki zaczęły się od drugiego oesu. Samochód jest wypożyczony z Bielska-Białej. Zażyczyłem sobie przed przyjazdem do Tarnowa, aby sprawdzić moc silnika na hamowni w firmie V-Tech w Krakowie. Okazało się, że auto ma 125 koni - brakuje 50 KM. No i nie ukrywam, że oprócz tego nie ma szpery, długa skrzynia. Na pierwszy rajd można się z tym pogodzić.

Chłopcy naprawdę stanęli na wysokości zadania. Pojechali w nocy wymienić ten silnik. Wsadzili silnik ze skrzynią, seryjną oczywiście, z jakiegoś innego Peugeota, bo mają jeszcze trzeciego. Od drugiego oesu zaczęły się klocki. Zagotował nam się silnik, temperatura poszła na 130 stopni. Musieliśmy się zatrzymać, otworzyć maskę, bo nie chciałem tego silnika załatwić, przegrzać. Dolewaliśmy zimną wodę do gorącego silnika. Na szczęście nie pękł blok.

Ogólnie słabo, no ale jakieś tam kilometry mamy za sobą. Na trzecim oesie, na trzecim zakręcie po starcie skończyła się skrzynia biegów. Zostałem na trójce i piątce. Chyba wystarczy tego opowiadania...

Warunki są zmienne. Dogaduję się z pilotem. Jadę Pezetmot, ale nie ukrywam, że już wstępnie jestem umówiony na testy Polo Super 2000 - 14 lutego w Belgii u Rene Georgesa. Musimy skończyć sześć rajdów lub zdobyć 21 punktów. Nie wiem, czy pozwolą mi w tym roku wystartować w mistrzostwach Polski. Mam "cywilne" Subaru Impreza N12, którym jeżdżę na co dzień. To istotne, żeby używać czteronapędowego auta. Nie wykluczam, że takim pojadę w przyszłości.

Jeżeli będę się dobrze czuł w rajdach, jeżeli będzie mi się dobrze jechało, nie będzie tyle pecha co dzisiaj, szczęście się do mnie uśmiechnie, no to mam duże plany. Chcę się ścigać w generalce, sponsorzy na to czekają. Dziękuję braciom Bębenkom. Zaprosili mnie do siebie, dali mi dużo wskazówek przed tym rajdem. Peugeot jest dla mnie za słabym, wolnym autem, no ale to przecież mój pierwszy rajd.

Poprzedni artykuł Kuzaj, za nim Sztuka!
Następny artykuł Kuzaj w głębokim rowie

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry