Głosy przed Asturią

Po zapoznaniu się z trasą zawodów jesteśmy pod jej wielkim wrażeniem. Zmienna charakterystyka odcinków specjalnych i bardzo mało prostych sprawiają, że na pewno czeka nas ciekawy rajd. Tutaj naprawdę można docenić jakość opisu trasy i od pierwszych metrów zapoznania przykładaliśmy się do tego solidnie. Asfalt jest mocno przyczepny, a lokalni zawodnicy z pewnością będą bardzo groźni. Oczywiście, musimy się rozwijać i mamy swoje priorytety na ten rajd. To dla nas bardzo ważny start i żałuję tylko, że nie mogliśmy, ze względów logistycznych, wystartować w Rajdzie Dolnośląskim, który odbył się tydzień wcześniej. Chcemy być na mecie tych zawodów, ale obiecujemy także bardzo szybką jazdę. Liczę na to, że od pierwszych kilometrów znajdziemy odpowiedni rytm, który pozwoli nam na notowanie dobrych czasów. Dobrze czuję się w naszym Peugeocie i liczymy na udany weekend.

PRZEMYSŁAW MAZUR: - Niesamowita trasa. Rzadko zdarzało mi się zapisać aż tak dużo komend i wskazówek na jednym tylko odcinku specjalnym. Na pewno rywalizacja będzie niesamowita, a żeby opisać jak kręte są tutejsze próby powiem, że na odcinku specjalnym o długości 25 kilometrów mamy tylko dwie proste, które mają około 100 metrów każda. Po drugim miejscu w Rajdzie Rzeszowskim mamy apetyt na szybką jazdę, ale z pokorą podchodzimy także do zawodników startujących w tym rajdzie. Będziemy mocno walczyć o jak najlepsze pozycje i liczymy też na doping polskich kibiców, których spotkaliśmy także w Hiszpanii. Liczymy na punkty w ERC i na walkę z takimi zawodnikami jak Antonin Tlustak. Trzymajcie za nas kciuki i do zobaczenia na mecie.Fot. rallyprincipe.com

MACIEJ OLEKSOWICZ: - Za nami rekonesans przed rajdem. Odcinki są naprawdę piękne, ale także mocno specyficzne, szczególnie pierwszego dnia. Trasa jest bardzo wąska i jednocześnie bardzo szybka. Droga cały czas wije się, jest pełna delikatnych zakrętów, na których będziemy jechać z prędkościami rzędu 140-160 km/godz., więc naprawdę łatwo tutaj o błąd. Drugiego dnia oesy są podobne do tych, jakie znamy z Włoch i Madery - trasa jest bardziej kręta. To, co się nie zmienia to nawierzchnia. Zarówno pierwszego, jak i drugiego dnia jest bardzo równa i bardzo przyczepna. Spodziewamy się, że lokalni zawodnicy będą bardzo szybcy, ale postaramy się nawiązać z nimi walkę. Tradycyjnie konkurencja w Mistrzostwach Europy jest bardzo silna. My oczywiście, walczymy o podium.

SZYMON RUTA: - Po raz pierwszy jedziemy Rajd Asturii. Jesteśmy bardzo optymistycznie nastawieni do tego startu. W poprzednim rajdzie, na Maderze jechaliśmy bardzo dobrze i płynnie. Przed awarią notowaliśmy czasy w ścisłej czołówce. Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do startu. Mamy nadzieję, że tym razem nie będzie żadnych przygód z samochodem. Wierzymy, że walka o podium wśród kierowców klasyfikowanych w Mistrzostwach Europy, jest w naszym zasięgu.

Chcemy poznać Twoją opinię!

Co chciałbyś zobaczyć na Motorsport.com?

Weź udział w naszej 5-minutowej ankiecie.

- Zespół Motorsport.com

Czytanie i publikowanie komentarzy