Głosy przed Rally Estonia
MACIEJ RZEŹNIK: - Jestem niesamowicie podekscytowany naszym startem w tym rajdzie.
Zapoznanie z trasą przebiegło bardzo dobrze, a tutaj nawet trasy dojazdowe świetnie nadawałyby się na odcinki specjalne. Udało nam się również zorganizować prywatny trening na bardzo szybkim odcinku drogi z wieloma szczytami, które często przejeżdżaliśmy z prędkością ponad 200 km/godz. Myślę, że nasz treningowy Mitsubishi Lancer jest dobrze przygotowany do startu i uda nam się zdobyć kolejne jakże cenne doświadczenie. Chcemy pojechać szybko, ale mamy świadomość, jak skuteczni są lokalni zawodnicy. Dla nas to jednakdoskonała okazja do treningu i liczymy na udany weekend. Atmosfera i organizacja są wyśmienite. Liczymy mocno na doping także lokalnych kibiców, którzy pamiętają nasze zimowe występy w Estonii - to bardzo, bardzo miłe!PRZEMYSŁAW MAZUR: - Zapowiada się bardzo ciekawy rajd. Estonia zrobiła na nas ogromne wrażenie już w okresie zimowym, ale teraz jest jeszcze lepiej. Myślę, że będziemy mogli zdobyć dobre doświadczenie przed wrześniowym Rajdem Polski, a także oswoić się z ogromnymi średnimi prędkościami osiąganymi na tych trasach. Organizacja zawodów wygląda fantastycznie, a przygotowanie i wybór tras są wręcz wzorcowe. Wczoraj tylko dwa razy udało nam się przejechać odcinek testowy, bo cieszył się tak ogromnym zainteresowaniem załóg. Wcześniej mogliśmy jednak potrenować na zamkniętym odcinku drogi. Była to bardzo szybka próba, która była chyba bardzo dobrym odzwierciedleniem tego, co czeka nas podczas rywalizacji na tym rajdzie. Wiemy, że będzie bardzo szybko. Przy takich prędkościach na tej nawierzchni musimy być bardzo uważni, a właściwy tor jazdy będzie niesamowicie istotny. Wiemy, jak szybcy na luźnych nawierzchniach są nasi rywale, więc spodziewamy się ciekawych zawodów. Uważamy, że będzie to również prawdziwa uczta dla rajdowych kibiców, a możliwość spotkania z rajdowymi załogami światowego formatu jest bezcenna.
Po raz drugi w życiu będę mógł zobaczyć te wspaniałe samochody klasy WRC. Już samo to jest wielkim powodem do uśmiechu! Dodatkowo myśl, że będę startował w tym samym rajdzie co czołowi kierowcy mistrzostw świata, motywuje mnie do jazdy. Najważniejsza oczywiście jest meta, osiągnięta bez większych problemów, bo tak naprawdę start w Estonii traktujemy jako dobrą zabawę i przygodę.
KAMIL HELLER: - Przed nami bardzo ciekawy szutrowy rajd. Jego odcinki są dość podobne do znanych z Finlandii, co stanowi dla nas kolejną nowość. Na pewno będzie to świetny trening przed Rajdem Polski i okazja do poznania nowych oesów, których jesteśmy mocno ciekawi. Lista zgłoszeń jest bardzo długa, a konkurencja mocna i utytułowana. Będzie to więc skok na głęboką wodę, choć także ten zagraniczny występ traktujemy treningowo i przede wszystkim chcemy zameldować się na mecie, unikając przygód.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.