Gronholm liderem po I etapie Rajdu Cypru

Na sześciu odcinkach specjalnych wypracował on 10,7 sekundy przewagi nad kolegą z teamu Peugeota - Harri Rovanperą. Na najniższym stopniu podium sklasyfikowany jest Sebastien Loeb (Citroen Xsara WRC). Aktualny wicemistrz świata jest wolniejszy od lidera o 20,1 sekundy. Petter Solberg (Subaru Impreza WRC) będzie wspominał druga pętlę niczym koszmar. Na trzech odcinkach specjalnych stracił przeszło dziewięć i pół minuty. W ten sposób przekreślił szanse na powtórzenie ubiegłorocznego sukcesu z Wyspy Afrodyty.

Druga pętla składała się z trzech prób, które kierowcy pokonywali już rano. Po rozegraniu czwartego odcinka specjalnego nastąpiła zmiana na fotelu lidera. Dotychczas prowadzący w rajdzie Petter Solberg miał kłopoty ze swoim samochodem. W Subaru z numerem jeden na drzwiach zaczął przegrzewać się silnik. Problem ten nie został wyeliminowany do końca pierwszego etapu. W ten sposób aktualny mistrz świata zmuszony był podróżować po kolejnych odcinkach specjalnych bardzo wolno i w efekcie stracił ponad dziewięć i pół minuty. Ostatecznie Petter Solberg piątkowe zmagania zakończył na 11 miejscu (+9:32.4). W tym miejscu warto zaznaczyć, że jego brat Henning jadący Peugeotem 206 WRC, zajmuje 9 lokatę (+5:39.6).

Czwarty odcinek specjalny na swe konto zapisał Marcus Gronholm i to właśnie on od tego momentu zaczął przewodzić w stawce. Jednak na kolejnej próbie problemy techniczne nie ominęły także rajdówki dwukrotnego mistrza świata. Na starcie do piątego oesu zawiodło sprzęgło w Peugeocie 307 WRC. Marcus Gronholm zanotował wówczas piąty rezultat (+20.2). Utrzymał co prawda prowadzenie w Rajdzie Cypru ale jego przewaga nad Harrim Rovanperą zmalała do 18,5 sekundy. Po rozegraniu ostatniego piątkowego odcinka różnica między kierowcami Peugeota jest jeszcze mniejsza i wynosi już 10,7 sekundy.

Na najniższym stopniu podium sklasyfikowany jest Sebastien Loeb (+20.1). Reprezentant zespołu Citroena na swe konto zapisał triumf na piątym odcinku specjalnym. Wicemistrz świata wyprzedza o zaledwie 0,9 sekundy Markko Martina (Ford Focus WRC). Właśnie Estończyk był bezkonkurencyjny na szóstym oesie. Wspomniani wyżej dwaj kierowcy poprawili swe pozycje kosztem Carlosa Sainza (Citroen Xsara WRC). Słynny „El-Matador” po rozegraniu ostatniego dzisiejszego odcinka spadł z trzeciego na piąte miejsce (+26.7).

Janne Tuohino (Ford Focus WRC) jest najwyżej sklasyfikowanym kierowcą spoza teamów fabrycznych. Zajmuje on siódme miejsce (+4:19.8). Być może Malcolm Wilson będzie żałował, że nie złożył Finowi takiej propozycji jak to miało miejsce przed Rajdem Szwecji. Przypomnijmy – wówczas na zaśnieżonych odcinkach specjalnych Janne Tuohino dysponował fabryczną rajdówką i był wyznaczony do zdobywania punktów dla teamu Forda. W klasyfikacji producentów każde „oczko” może być na wagę złota, a Francois Duval bardzo szybko pożegnał się z tegoroczną edycją Rajdu Cypru.

Drugi etap składać się będzie z sześciu odcinków specjalnych. Rywalizacja w sobotę rozpocznie się już o 7:58 na próbie Platres-Saittas (11,12 km).

(Marcin Gazda)