Hamuje na trzy koła

Poboleda 2 padła łupem Sébastiena Ogiera - szybszego o 1,1 sekundy od Jari-Mattiego Latvali, o 2,1 s od Andreasa Mikkelsena. Robert Kubica ma kłopoty z hamulcami, ale okazał się najlepszy spoza obozu VW.- Mamy sprawny hamulec tylko na trzech kołach - mówił Kubica. - Na poprzednim odcinku nacisnąłem pedał hamulca i samochód postawiło bokiem. Uderzyliśmy w coś, skrzywiliśmy obręcz, straciliśmy dużo czasu. Potem nie hamował prawy tył.Sébastien Ogier prowadzi w Rally RACC z przewagą 57,7 s nad Mikkelsenem. - Nie wiem, czy czas jest dobry, bo nie mam porównania. Przypuszczam, że będzie OK. To był czysty przejazd. Pod koniec pojechałem trochę ostrożnie. Jestem zrelaksowany, ale utrzymuję koncentrację. Rajd się jeszcze nie skończył. Chcę być na mecie.Jari-Matti Latvala mocno się spocił w odróżnieniu od Ogiera. - Jest w porządku. Rano po kilometrze przebiliśmy oponę i w niektórych miejscach nie mogłem cisnąć. Trochę usztywniliśmy zawieszenie.- Nie byłem zadowolony na początku odcinka - powiedział Andreas Mikkelsen. - Podejrzewałem, że przebiliśmy oponę. Potem było lepiej. Cieszę się, bo jedziemy w tempie Jariego. Mam nadzieję, że powalczymy do końca.Dani Sordo zachował pół sekundy przewagi nad Latvalą. - Dla mnie jest bardzo trudno. Staram się atakować. Nie mogę jechać dużo szybciej.Thierry Neuville dogania Haydena Paddona. - Usztywniliśmy zawieszenie i poprawiła się przyczepność. Zbalansowanie nadal jest OK. Popełniłem jeden błąd - na początku wykonaliśmy duży poślizg. Przed następnym odcinkiem chyba znowu coś zmienimy w setupie.Kris Meeke zbliżył się do Madsa Østberga na 5,1 sekundy. - Naszym celem nie jest walka z Madsem. Rywalizujemy z Hyundaiami. Jestem trochę sfrustrowany z powodu setupu. Mam kłopoty ze znalezieniem właściwego zbalansowania. Ciągle coś zmieniamy - to nie w moim stylu.  - Starałem się jechać jak najlepiej - zapewniał Mads Østberg. - Teraz jest trochę łatwiej. Czuję się bardziej komfortowo. Zjadłem porządny lancz! Postaram się mocniej cisnąć na następnym odcinku.Hayden Paddon przebił prawą przednią oponę. - To stało się na początku odcinka. Cięliśmy zakręt. Rano zrobiliśmy tak samo, ale tym razem uszkodziliśmy obręcz.- Nie było źle - uznał Martin Prokop. - Staram się jechać tak szybko, jak to możliwe. Cieszę się jazdą.

Fot. facebook.com/KubicaOfficial