Zasubskrybuj

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska

Hänninen atakuje

Juho Hänninen wygrał wszystkie trzy oesy na pierwszej sobotniej pętli Rally de Curitiba i po Quattro Barras odebrał trzecie miejsce Janowi Kopecky'emu.

Czech zwolnił na watersplashu, przejeżdżając przez rzekę na jedynce.

- Dla nas był to dobry poranek - powiedział Juho. - Jest znacznie lepiej, niż wczoraj. Gdyby nie kapeć, powalczylibyśmy z Brytyjczykami.

Przed końcową pętlą, Kris Meeke posiada przewagę 35,4 sekundy nad Guyem Wilksem. - Jak na razie jest całkiem dobrze - ocenił Kris. - Jadę bez ryzyka. Ostatnie dwa odcinki były dla mnie zupełnie nowe. Na poprzednim oesie mieliśmy watersplash i uważałem, żeby woda nie dostała się do silnika. Odcinki mnie zaskakują - są naprawdę dobre i jest znacznie bardziej sucho, niż oczekiwaliśmy. Być może za bardzo nacięliśmy opony.

- Utrzymujemy koncentrację, bo walka zdecydowanie jeszcze się nie zakończyła - mówił Guy Wilks, jadący na miękkich BFGoodrich. - Łatwo można popełnić błąd i mieć problemy. Chcemy się upewnić, że nas one ominą.

- Juho jest taki szybki. Nie mamy szans - uznał Jan Kopecky, pokonany przez kolegę z zespołu o 7,7 sekundy na 10-kilometrowym Nobre.

Lider N-ki, Eduardo Peredo uszkodził chłodnicę i dotarł do mety dymiącym Lancerem.

Fot. ircseries.com

 

Poprzedni artykuł Kahle w Lausitz Cup
Następny artykuł Kościuszko ósmy w generalce

Najciekawsze komentarze

Zarejestruj się za darmo

  • Szybki dostęp do ulubionych artykułów

  • Zarządzanie powiadomieniami o najświeższych wiadomościach i ulubionych kierowcach

  • Wyraź swoją opinię poprzez komentowanie artykułów

Motorsport prime

Poznaj kontent premium
Zasubskrybuj

Edycja

Polska Polska
Filtry