Hirvonen stoi na OS 5
Sebastien Loeb, zwycięzca poprzednich trzech edycji Rajdu Argentyny, objął prowadzenie po najlepszym czasie na Ascochinga - La Cumbre 2.
W porównaniu z pierwszym przejazdem Loeb poprawił się o 10,3 sekundy, wyprzedzając Gianluigiego Gallego o 10,5 s.
Dotychczasowy lider, Mikko Hirvonen uderzył w głaz, złamał zawieszenie Focusa i nie przejechał OS 5.
- Teraz wygląda to bardziej komfortowo - powiedział Sebastien Loeb. - Poprzednio było trudno, ale nie lubię takich sytuacji. Wolę walczyć, dlatego nie jestem zbyt happy. Wprowadziliśmy parę zmian, lecz nie ma czasu Mikko, więc brakuje mi porównania. Jazda na czele stawki zapewnia przewagę. Pod koniec, kiedy nie było już Mikko, jechałem dobrym rytmem, więc może to była część moich problemów.
Chris Atkinson awansował na drugie miejsce w rajdzie. - Sytuacja jest daleka od komfortowej. Warunki są dość trudne. Mój kolega z zespołu mnie naciska, Gigi też jest niedaleko.
- Mamy uszkodzony przedni amortyzator i już tylko staramy się wrócić do serwisu - mówił Phil Mills, pilot Pettera Solberga. - Wiedzieliśmy, że będzie trochę dramatów.
Na podium poluje Dani Sordo, który po trzecim czasie na OS 5 traci już tylko 12 sekund do Pettera. - Warunki nie są łatwe, jest dużo błota - powiedział Dani. - Jestem zadowolony z mojego czasu. Samochód jest coraz lepszy i stale nad nim pracujemy. Dobry wynik tutaj jest dla nas bardzo ważny.
- Jest dużo lepiej niż rano - uznał Gigi Galli. - Rano było bardzo źle. Poprawiła się widoczność. Zostało trochę błota, ale przynajmniej coś widać. Jestem całkiem happy!
Federico Villagra przesunął się do szóstki. - Jestem bardzo szczęśliwy, że znowu mogę jechać tym samochodem. Jadę tak szybko, jak potrafię. Ten oes był dobry. Tym razem było sucho.
Henning Solberg również napotkał głaz i złamał przednie zawieszenie. Siódmą lokatę zajmuje teraz Toni Gardemeister. - Awansowaliśmy, ale powodem jest odpadnięcie Mikko i Henninga. My próbujemy cisnąć jak diabli, jednak nie da się szybciej jechać, choć tak naprawdę nie mamy większych problemów.
W punktowanej ósemce znalazł się Matthew Wilson. - Na prawym zakręcie, na środku drogi leżał potężny głaz. Uderzyliśmy w niego środkiem samochodu i o mało nie dachowaliśmy. Pojawiły się wibracje w układzie kierowniczym i nie było łatwo.
- To naprawdę trudny dzień dla Forda - przyznał Jari-Matti Latvala, szósty na OS 5. - Mikko odpadł, Henning miał problemy. Ja też popełniłem błąd - kręciłem się i straciłem 10 sekund. Do końca pozostało jeszcze wiele odcinków. Zobaczymy...
Patrik Sandell, tracący ponad 5 minut do Andreasa Aignera, wygrał oes w klasyfikacji PCWRC. Aigner uzyskał trzeci czas, za Nasserem al-Attiyahem. - Droga była dziurawa i przy braku mocy trudno się jechało - mówił Nasser. - Nadal mamy problemy z silnikiem. Spróbujemy ukończyć etap i może inżynierowie coś z tym zrobią.
Strata Marcosa Ligato do Andreasa Aignera wzrosła do 32 sekund. Trzecią lokatę zajmuje Fumio Nutahara. - Na pierwszym oesie po serwisie uszkodziliśmy prawy tylny amortyzator, ale próbujemy atakować - komentował pilot Nutahary, Daniel Barritt. - Poza tym mamy za miękko ustawiony tył i samochód cały czas skacze.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.