Hołek wygrał w Kętrzynie.
Krzysztof Hołowczyc jadący samotnie swoim N-grupowym Subaru Imprezą wygrał dzisiaj rozgrywaną w Kętrzynie popularną imprezę z cyklu Ogólnopolskiego Pucharu Krainy 1000 jezior.
O dziwo stary mistrz zwycięstwo zapewnił sobie dopiero w ostatnim trzecim przejeździe po tutejszym szutrowym torze nieznacznie, bo o 2 sekundy pokonując Zbigniewa Staniszewskiego, który także startował Subaru Imprezą. Po dwóch przejazdach Hołek tracił do Staniszewskiego około 1 sekundy. Usprawiedliwieniem może być fakt, że były mistrz Europy jechał bez pilota. Trzecie miejsce ze stratą 10 sekund zajął Łukasz Grzywna dosiadający Suzuki Swift. Po dłuższej przerwie kibice mogli podziwiać w akcji Wojciecha Zaborowskiego. Popularny Zabor tym razem pojawił się za kierownicą Peugeota 106 rally. Po zawodach stwierdził, że ma nadzieję na rychły powrót do ścigania w mistrzostwach Polski. Gościem specjalnym imprezy był Jacek Bartoś, który bardzo chwalił organizację zawodów.
Krzysztof Hołowczyc: „Bardzo podobała mi się ta impreza. Tutejszy tor jest bardzo fajny, techniczny. Naprawdę można tu doskonale potrenować jazdę na szutrach. Jestem pod wrażeniem jazdy moich konkurentów, a w szczególności Staniszewskiego. Widać, że zna ten tor bardzo dobrze, ale rozumie także o co chodzi w rajdowej jeździe po szutrach. Na wysokości zadania po raz kolejny stanęli organizatorzy z Automobilklubu Kętrzyńskiego na czele z Markiem Suchowieckim”.
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.