Hyundai odkrywa karty.

Trzeci samochód być może będzie się pojawiał w niektórych wybranych eliminacjach, o regularnych startach nie ma jednak mowy. Nie wiadomo także kto mógłby być tym trzecim. W komunikacie nie mówi się nic o dotychczasowym kierowcy, Kankkunenie. Zdaniem Davida Whiteheada start dwoma samochodami pozwoli na skupienie większych sił na doścignięciu czołowych zespołów takich jak Peugeot i Subaru.

„Ten sezon pokazał, że Hyundai Accent ma potencjał i może walczyć o czołowe miejsca z najlepszymi. W przyszłym sezonie mamy nadzieję na regularne kończenie rajdów w pierwszej piątce. Po zaledwie trzech latach w kategorii WRC dzięki wspaniałej pracy wszystkich członków zespołu, możemy śmiało rywalizować z Fordami i Subaru. Naszym celem na najbliższe dwanaście miesięcy będzie zbliżenie się do Peugeota” – stwierdził Whitehead.

Decyzja ta przecina wszelkie spekulacje dotyczące możliwości zatrudnienia Carlosa Sainza. Dwukrotny mistrz świata wydaje się być także daleki od przedłużenia umowy z Fordem. Jedyną opcją pozostaje więc siedem rajdów z Citroenem...