Informacja prasowa zespołu EXCELLENT-McCOMP RALLY TEAM po zakończeniu Warszawskiej Barbórki
Mistrzowie Polski grupy N Tomasz Czopik/Dariusz Burkat zajęli 10 pozycje klasyfikacji generalnej 38 Rajdu Barbórka Warszawska.
Tomasz Czopik: "Był to fajny rajd i świetnie się bawiliśmy. W zeszlym roku zajęliśmy 2 miejsce w generale, w tym 10, ale konkurencja była tez trochę inna. Na Karowej czas naszego przejazdu wynosił równe 2 minuty i plasowaliśmy się w pierwszej 10tce. Koledzy pościągali na rajd wiele szybkich aut - tyle samochodów WRC nie było na żadnej z eliminacji RSMP. Duże wrażenie wywarł na mnie przejazd Pawla Dytki toyotą corollą rc. Jechał bardzo szybko i efektownie. Z całego serca życzę mu startów wrc-ówką.
Niestety całą przyjemność zepsuła nam TVP2. Nie wiem jak to się stało, ale zupełnie zignorowano nasz przejazd w relacji telewizyjnej z ulicy Karowej w niedziele o godzinie 19:20 w II Programie TVP. Zresztą pominięto nie tylko nas, ale również inne załogi. Materiał przygotowany przez redaktora Mikołaja Madeja to przykład całkowitego braku rzetelności dziennikarskiej. Dziwie się, bo sam był kiedyś zawodnikiem. Również pan Marek Oblacińki, który odpowiedzialny za dobór materiałów nie wykazał się fachowym podejściem do sprawy.
Do tego rajdu przygotowywali się wszyscy zawodnicy. Wypożyczamy samochody za ciężkie pieniądze, przekonujemy sponsorów, ze warto aby zainwestowali w nas właśnie na te imprezę, bo będziemy pokazywani w telewizji. Co otrzymujemy w zamian od telewizji - ..NIC!
Przez cały rok ciężko pracowaliśmy, zdobyliśmy tytuł mistrzów Polski, i z tego tez powodu zostaliśmy zaproszeni przez organizatorów do Kryterium Asów. Mieliśmy 7-y numer startowy. Nasz przejazd na Karowej miał być przede wszystkim skuteczny. Uzyskaliśmy dobry czas, dzięki któremu byliśmy zaraz za najsilniejszymi samochodami. Niestety fakt ten umknął redaktorom, którzy realizowali materiał filmowy.
A co z innymi zawodnikami - czyżby świetny i szybki przejazd Marcina Laskowskiego nie był "medialny"?
Tłumaczenie, ze "mieliśmy ograniczony czas antenowy" uważam za śmieszne.
Albo się pokazuje wszystkich, albo nikogo. A przynajmniej ktoś powinien poinformować zawodników, ze pokażą przejazd np. tylko 10-ciu załóg.
Przy odrobinie dobrej woli i profesjonalnym podejściu można było pokazać wszystkich. Zresztą wpadek telewizji było więcej.
Dlaczego moment kiedy jeden z naszych kolegów wpadł na źle ustawionych kibiców pokazuje się i komentuje w taki sposób, jakby stało się cos strasznego, choć wiadomo, ze nikt nie ucierpiał. I to w czasie, kiedy w środowisku trwa gorąca dyskusja nad odpowiednim zabezpieczeniem rajdów.
Dlaczego w prasie nie ma informacji, ze dnia tego i tego, o tej porze będzie relacja z Barbórki ? Przecież dużo wcześniej było wiadomo, ze taka impreza się odbędzie, a telewizja ma chyba jakieś zobowiązania wobec PZM-tu, wynikające z umowy wielokrotnie krytykowanej już w środowisku rajdowym i dziennikarskim.
Gdyby z materiału filmowego usunąć niepotrzebne kadry - np. światła samochodu odbijające się w kamerze (na ekranie kompletnie nie widać jakie to auto) można by zyskać czas na to, aby pokazać każdego z zawodników.
Dlaczego relacji w Barbórki nie mogą pokazać telewizje komercyjne? Pracują tam profesjonaliści, którzy wiele razy udowodnili, ze wiedza o co w tym sporcie chodzi i potrafią zrobić profesjonalny materiał filmowy.
Ja i moi sponsorzy zamierzamy te pytania skierować do Zarządu Programu II i kierownictwa Redakcji Sportowej TVP. Zawodnikom, sponsorom i przede wszystkim kibicom należą się wyjaśnienia.
Tomasz Czopik
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.