Inter Parts w Rajdzie Agapit.

Zawodnicy wystartują w Mitsubishi Lancer Evo VI w barwach firmy Inter Parts Olsztyn. Będzie to pierwszy start Zbyszka po długiej przerwie. Przypomnijmy, że tuż przed Rajdem Kormoran złamał on nogę i długi czas trwało leczenie i rehabilitacja. W związku z tym załoga zapowiada spokojną jazdę bez podejmowania zbędnego ryzyka, jednak będą chcieli jechać w dobrym stylu, dając dużo radości licznie zgromadzonym kibicom.

Zbigniew Staniszewski: Przez długi czas nie siedziałem w samochodzie rajdowym, dlatego czuję bardzo wielki głód jazdy. Treningi, które odbyłem dają podstawy do myślenia, że nie wypadłem jeszcze całkiem z rytmu, ale to pewnie i tak zweryfikują pierwsze odcinki rajdu. Dodatkowym atutem może być to ze rajd jest rozgrywany na moim terenie. Trasa jest jednak tajna i ciężko powiedzieć czy odcinki będą mi znane. Wiem jednak na pewno, że przyjedzie kilku mocnych zawodników, dzięki temu będę miał porównanie, na jakim jestem poziomie.

Łukasz Włoch: Jestem wdzięczny za to, że Zbyszek zaprosił mnie na prawy fotel. Jest to zawodnik, który ma doskonałe wyczucie auta i dużo myśli nad tym co robi. Podejrzewam, że jego jazda będzie czystą kalkulacją. Ja ze swojej strony dołożę wszelkich starań, aby nie zawieść jego oczekiwań co do mojej osoby i pracy.

W ubiegłym roku Zbyszek pokazał się z bardzo dobrej strony. Jadąc Subaru nawiązywał walkę z czołówką Polski, wiec patrząc na ubiegłoroczne rezultaty istnieje realna szansa na zdobycie wysokiej lokaty. Jednak rajdy to taki sport, w którym wszystko może się zdarzyć. Cały zespół jest w pełni gotowy do wytężonej pracy, aby załoga pokonała jak najwięcej kilometrów oesowych i znalazła się na mecie.

(inf. pras.)