Jordania melduje gotowość

Prace wykonano zbiorowym narodowym wysiłkiem - przy wsparciu rządu i sił zbrojnych.

- Chciałbym podziękować każdemu zaangażowanemu w tym wielkim wysiłku, za ciężką pracę w przygotowaniu rajdu na tak wysokim poziomie - powiedział szef Jordan Motorsport, książę Feisal al-Hussein. - To jedna z największych imprez, nie tylko sportowych, w historii Jordanii, wymaga zatem wsparcia ze strony wszystkich sektorów społecznych, aby mogła dojść do skutku. Czeka nas jeszcze wiele pracy, ale jestem pewien, że razem będziemy mogli przeprowadzić światowej klasy imprezę, która sprawi radość rajdowym kibicom.

Kompaktowa trasa o długości 984 km, mieści się w promieniu 40 km od bazy nad Morzem Martwym. Honorowy start przewidziano w czwartek, 24 kwietnia w Emaar South Park. W ciągu kolejnych trzech dni załogi przejadą 22 oesy o łącznej długości 359 km. Najdłuższa próba - Jordan River - powtarzana w niedzielę i kończąca rajd, mierzy 41,45 km. Park serwisowy wykopano w górze naprzeciwko hoteli nad Morzem Martwym, 1,5 km od bazy rajdu.

Kluczowe role powierzono Finom, którym będą asystować Jordańczycy - w 2010 już samodzielnie kierujący rajdem. Dyrektorem Rally Jordan jest Kai Tarkiainen, szef Neste Oil Rally Finland. Zastępcą dyrektora odpowiedzialnym za bazę, uczyniono Kaiego Nuutinena. Petteri Sappinen zajmie się badaniem kontrolnym.