Jutro będzie ciekawie
Armindo Araujo zakończył dzień najlepszym czasem na Kourdali - i prowadzi w cypryjskiej rundzie PCWRC z przewagą 16,5 sekundy nad Patrikiem Sandellem.
- Dzisiaj było trudniej niż wczoraj, samochód nie był tak perfekcyjny, ale w sumie nie jest najgorzej - powiedział Armindo.
- Pojechaliśmy za daleko na skrzyżowaniu i musiałem cofać - opowiadał Patrik Sandell. - Naprawdę się starałem, ale on też! Jutro z pewnością czeka nas ciekawa walka.
Nasser al-Attiyah traci 46 sekund do kierowcy Fabii. - Kręciliśmy się dwa razy. Zaczęło padać i zrobiło się naprawdę ślisko. Mieliśmy szczęście, że udało się wrócić na odcinek. Robiłem co mogłem. Nic więcej nie dało się zrobić.
Toshi Arai przegrał końcowy oes o 20 sekund. - Zmieniliśmy ustawienie zawieszenia, ale set-up chyba nadal nie jest dobry. Nie wiem, co się dzieje.
Simone Campedelli awansował na piąte miejsce po Kourdali. - Mieliśmy trudny dzień z powodu kłopotów z tylnym dyferencjałem i niewiele możemy już zrobić.
- Popołudnie było OK - uznał Charalambos Timotheou. - Rajd bardzo mi się podoba i mam nadzieję, że dojadę do mety jako pierwszy z Cypryjczyków.
- Wczoraj mieliśmy mały problem ze skrzynią biegów - mówił Andis Neiksans. - Dzisiaj było już lepiej i teraz czekamy na jutrzejszą część rajdu.
Punktowaną ósemkę zamyka Hindus Gaurav Gill, jadący N14-ką z Tommi Mäkinen Racing. - Staram się poprawić czasy, ale mamy zły set-up i dlatego jedziemy wolno. Jutro będzie nowy dzień i nowy set-up.
Fot. sportmotores.com
Udostępnij lub zapisz ten artykuł
Najciekawsze komentarze
Subskrybuj i uzyskaj dostęp do Motorsport.com za pomocą blokera reklam.
Od Formuły 1 po MotoGP relacjonujemy prosto z padoku, ponieważ kochamy nasz sport, tak jak Ty. Aby móc nadal dostarczać nasze fachowe dziennikarstwo, nasza strona korzysta z reklam. Mimo to chcemy dać Ci możliwość korzystania z witryny wolnej od reklam i nadal używać ad-blockera.