Jutro będzie trudno

Sebastien Loeb, trzeci w wynikach, traci 44,8 sekundy do lidera.

- Mieliśmy udany dzień - mówił Sebastien Ogier. - Przez cały czas próbowałem mocno cisnąć. Samochód jest perfekcyjny. Jutro będzie bardzo, bardzo trudno - pojadę jako pierwszy - ale jest, jak jest.

- Popełniłem błąd na ostatnim oesie - powiedział Dani Sordo. - Na nawrocie było zdradliwie. Hamowałem, ale to nie pomogło i trochę wypadłem. OK, jestem zadowolony z dnia.

- Nie wiem, jak mocno cisną jadący za mną - zaczął Sebastien Loeb. - Być może chcą jutro startować z tyłu. Mam nadzieję, że będzie mniej czyszczenia. Nie myślę o dwóch Citroenach z przodu, mówię o Mikko i Jari-Mattim. Nie wiem, co oni zrobią.

- Być może Loeb był sprytny na pierwszym oesie i zaoszczędził opony. Moje są zupełnie zdarte - komentował Mikko Hirvonen. - Jestem całkiem zadowolony z dnia. Nie jest źle.

Petter Solberg finiszował z przebitą prawą tylną oponą. - Opona się skończyła. Jest OK - dzisiaj wszystko działało. Teraz mieliśmy mały problem. Jechałem dwa kilometry na przebitej oponie. Jutro się zacznie. To będzie długi, ciężki rajd. Jestem zadowolony z obecnej sytuacji.

- To kwestia opon. Wiedziałem, że stracę pod koniec oesu - stwierdził Jari-Matti Latvala. - Moje opony były mocno zdarte. OK, to nie był dla mnie łatwy dzień, ale panowały ciężkie warunki dla opon.

- Już przed odcinkiem miałem kłopoty z układem kierowniczym - i coś się dzieje z hamulcami - narzekał Henning Solberg, trzeci na Silves 2.

- To był bardzo ciężki dzień dla opon i hamulców - wtórował kolegom Matthew Wilson. - Nie pomaga, kiedy z tyłu nie masz bieżnika. Ale ogólnie jest OK.

Fot. McKlein

Fot. Marcin Kaliszka